16-08-2008, 20:48
Wracam wlasnie z kilkudniowego wypadu rowniez na Slowacji. Mialem przyjemnosc byc 3 dni. A co polecam ? Zdecydowanie czerwona lawke. Udalo nam sie pobic ostatni czas wejscia ~20 minut ;) stricte fragment po lancuchach. Na szczycie Mirko bo zdaje sie tak sie nazywa macho z Terrego szkolil piekna blondi... Po zejsciu do zbojnickiej zdecydowanie polecam Mala Vysoka. Kapitalny widok. Chyba jeden z lepszych jakie widzialem. Wysokosc tez ciekawa ponad 2400m. Polski grzebien wg mnie nieciekawy. Wejscie po zwirze. Rohatka moze jeszcze wczesniej - ciekawe podejscie czy tez zejscie. Lancuch/klamry. Co mi sie nie podoba w Slowacji ? Ano cennik. Koszt podlogi w zbojnickiej 420sk zdecydowanie za wysoki. U Terrego 340. Co rok do gory idzie. Co przy 20zl u nas w 5tce jest juz solidna roznica. Druga kwestia to zdecydowanie zalosna kuchnioa slowacka serwowana w schronach na Slowacji. Z calego menu sens maja tylko buchty na pare. Reszta jak chocby gulasz 4 kromki bulki sos i 5 kawalkow miesa sa smieszne. Tu zdecydowanie polskie schroniska maja lepsza oferte.
Reasumujac jezeli slowacja na 1 dzien chocby to smokovec zeby nie tracic czasu. Mozesz sobie nawet wjechac kolejka 60sk. Ladna dolinka przejsc do terrego lawka. Rohatka. Polski grzebien. Mala vysoka. Slaski dom. Zejscie do komunikacji. Mysle ze warto. Choc lepiej chyba na 2 dni to rozlozyc.
To tyle z Ernesta Malinowskiego ;)
Reasumujac jezeli slowacja na 1 dzien chocby to smokovec zeby nie tracic czasu. Mozesz sobie nawet wjechac kolejka 60sk. Ladna dolinka przejsc do terrego lawka. Rohatka. Polski grzebien. Mala vysoka. Slaski dom. Zejscie do komunikacji. Mysle ze warto. Choc lepiej chyba na 2 dni to rozlozyc.
To tyle z Ernesta Malinowskiego ;)