17-12-2007, 20:21
@akacja --> No na maciejowej jest stok, ale mam nadzieję, że większość narciarskiego półświatka uwali się w schronisku ''Na Maciejowej'', bo Stare Wierchy to tak godzinę drogi od tego stoku.
@spin --> Żeby tylko dojść przed wschodem słońca - bo po wschodzie słońca to już spać iść głupio. ;) Trasy dobierałem pod siebie (bo reszta towarzystwa będzie miała mniejsze problemy kondycyjne niż ja) i na Luboń wchodząc się zmęczyłem porządnie - to fakt, ale myślę, że wyruszymy wcześniej niż wtedy na zlocie.
Bardziej się obawiam tego, że w pewnym momencie wysiądę, niż tego, że późno dojdziemy. Chociaż trasy na mapie czasowo wyglądają tak:
I dzień) - jakieś 3h / czyli licząc na to, że zimą wydłużą się jakieś 2 nawet 2,5 raza to jakieś 6 - 8 godzin od 14-15 to będzie dobrze --> jakaś 22. :P
II dzień) - jakieś 4,5h / analogicznie do dnia I - wymarsz o 8-9 rano - osiągnięcie punktu --> jakaś 18
II dzień) - jakieś 2,5h / analogicznie - wymarsz o 8-9rano --> w Rabce na jakąś 15.
Myślę, że nawet trochę za dużo policzyłem, chociaż w zimie to różnie może być. Ktoś pamięta o której wyruszyliśmy z Rabki i na którą byliśmy na Luboniu?
@warzyn --> no turbacz podobno drogi. I tłok. Tam nie śpimy. :P
@spin --> Żeby tylko dojść przed wschodem słońca - bo po wschodzie słońca to już spać iść głupio. ;) Trasy dobierałem pod siebie (bo reszta towarzystwa będzie miała mniejsze problemy kondycyjne niż ja) i na Luboń wchodząc się zmęczyłem porządnie - to fakt, ale myślę, że wyruszymy wcześniej niż wtedy na zlocie.
Bardziej się obawiam tego, że w pewnym momencie wysiądę, niż tego, że późno dojdziemy. Chociaż trasy na mapie czasowo wyglądają tak:
I dzień) - jakieś 3h / czyli licząc na to, że zimą wydłużą się jakieś 2 nawet 2,5 raza to jakieś 6 - 8 godzin od 14-15 to będzie dobrze --> jakaś 22. :P
II dzień) - jakieś 4,5h / analogicznie do dnia I - wymarsz o 8-9 rano - osiągnięcie punktu --> jakaś 18
II dzień) - jakieś 2,5h / analogicznie - wymarsz o 8-9rano --> w Rabce na jakąś 15.
Myślę, że nawet trochę za dużo policzyłem, chociaż w zimie to różnie może być. Ktoś pamięta o której wyruszyliśmy z Rabki i na którą byliśmy na Luboniu?
@warzyn --> no turbacz podobno drogi. I tłok. Tam nie śpimy. :P