17-12-2007, 15:08
Dokładnie. O pustych trasach pewnie będzie można zapomnieć, bo to zima/ferie. Kolejnym ''nieszczęściem'' może być odległość od stoku. Chociaż w sumie oba schroniska podane przeze mnie w sąsiedztwie stoku nie są. Na szczęście. :P
I jak myślicie? Warto zarezerwować sobie miejsca w schronie jakieś 2 tygodnie przed wyjazdem czy po prostu przyjechać bez zapowiedzi? ;)
I jeszcze jedno - jak myślicie, czy rezerwując jeden pokój dwu-osobowy (np. na Luboniu w bacówce/tam gdzie spała ekipa Mardergangów :P) płacić muszę za pokój (50zł na Luboniu by wyszło za to) czy za ilość osób upchanych do niego? Bo to pierwsze się opłaca.
I kolejne: ktoś kto był na Starych Wierchach mógłby się wypowiedzieć odnośnie tego schroniska? W sumie wygódki są niepotrzebne, bo to tylko przyjść na wieczór, zjeść, przespać, wstać rano, zjeść i w drogę, ale jednak jakieś opinie mile widziane.
Pozdrawiam i dzięki z góry. :)
I jak myślicie? Warto zarezerwować sobie miejsca w schronie jakieś 2 tygodnie przed wyjazdem czy po prostu przyjechać bez zapowiedzi? ;)
I jeszcze jedno - jak myślicie, czy rezerwując jeden pokój dwu-osobowy (np. na Luboniu w bacówce/tam gdzie spała ekipa Mardergangów :P) płacić muszę za pokój (50zł na Luboniu by wyszło za to) czy za ilość osób upchanych do niego? Bo to pierwsze się opłaca.
I kolejne: ktoś kto był na Starych Wierchach mógłby się wypowiedzieć odnośnie tego schroniska? W sumie wygódki są niepotrzebne, bo to tylko przyjść na wieczór, zjeść, przespać, wstać rano, zjeść i w drogę, ale jednak jakieś opinie mile widziane.
Pozdrawiam i dzięki z góry. :)