02-08-2007, 19:36
norwegia...
hmm...
ja widzialam gory Tellemark (Drandegal) i Flam i Sagnefjord i Bergen. Wszysktko cudowne klimatyczne i niesamowite... polecam! norwegia jest droga, ale polecam stopa i HospitalityClub, lub CouchSurfing, mozna wtedy poznac kraj od srodka i za malo pieniazkow, tylko, ze nawet nie chodzi o pieniazki, a raczej o to zobaczenie kraju od srodka... Ci ludzie maja tu naprawde luksusy i chca sie dzielic, no i mozna zapraszac tez do Polski i nawiazywac kontakty!
a teraz opis miejsc:
Tellemark jest uroczy! tam naprawde zyja trolle!! i sa polanki, zagajniczki, jeziorka i mozna marzyc i byc i cieszyc sie tym... takie bardzo bardzo powiekszone gorce z jeziorkami polodowcowymi w srodku... i chatkami z trawa na dachu i losiami i jeleniami na polanach i kepkami wrzosow i mchow...
Sognefjord przeplynelysmy stateczkiem - chyba najtanszy w calej Norwegii - studencki bilet kosztuje tylko 303 NOK (150zl), a mozna zobaczyc duzo, bo plynie sie przez fjord i wysepki na atlantyku cale 5 godzin... nad fjordem wyrastaja 1600m gory, ktorych szczyty sa pokryte lodem, splywaja z nich wodospady... czasam sa polanki i czerwone domki na nich... ale wszystko z powodu deszczu, ktory pada tu czesto wyglada groznie, bo zielen iglastych lasow przechodzi w czern i zapowiada sie zlowieszczo i mrocznie. Wszedzie chmury, takie niewinne, urzoczo wiszace sobie gdzies, albo ciemne, albo parujace gory, i smutny szary rzesisty deszcz. chyba sie nie da tego opisac:( ani nawet ujac na zdjeciach, bo chodzi o przestrzen, chmury, gory, i czlowieka, na statku, gdzies po srodku fiordu.
Bergen jest ciekawe i polozone wdolince nad mozem, swietne widoki z okolicznych gor, mozna zaplacic za kolejke, albo wyjsc na nozkach, klimatycznymi, brukowanymi uliczkami z drewnianymi kamienicami, lub willami...
inne:
podrozujac pociagiem warto znalezc ''miniprisy'', a kupujac jedzonko w sklepach produkty ''firstprize'', spac mozna na dziko, legalnie 1km od zabudowac, wiec warto wziac namiot... no i CIEPLY spiwor!
wedlug mnie Norwegowie sa pomocni i weseli, dlugo sie lapie stopa, ale jak juz sie zlapalysmy czesto raczyli nas pieknymi opowiesciami, podwozili kawalek dalej i kupowali lody lub kawe, albo czekoladki :)
nocowania we Flam nie polecam
ale ciekawie jest przejechac sie 25km tunelem nieopodal
na stopa polecam droge E16 ze wzglegu na piekne widoki z autka
hmm...
ja widzialam gory Tellemark (Drandegal) i Flam i Sagnefjord i Bergen. Wszysktko cudowne klimatyczne i niesamowite... polecam! norwegia jest droga, ale polecam stopa i HospitalityClub, lub CouchSurfing, mozna wtedy poznac kraj od srodka i za malo pieniazkow, tylko, ze nawet nie chodzi o pieniazki, a raczej o to zobaczenie kraju od srodka... Ci ludzie maja tu naprawde luksusy i chca sie dzielic, no i mozna zapraszac tez do Polski i nawiazywac kontakty!
a teraz opis miejsc:
Tellemark jest uroczy! tam naprawde zyja trolle!! i sa polanki, zagajniczki, jeziorka i mozna marzyc i byc i cieszyc sie tym... takie bardzo bardzo powiekszone gorce z jeziorkami polodowcowymi w srodku... i chatkami z trawa na dachu i losiami i jeleniami na polanach i kepkami wrzosow i mchow...
Sognefjord przeplynelysmy stateczkiem - chyba najtanszy w calej Norwegii - studencki bilet kosztuje tylko 303 NOK (150zl), a mozna zobaczyc duzo, bo plynie sie przez fjord i wysepki na atlantyku cale 5 godzin... nad fjordem wyrastaja 1600m gory, ktorych szczyty sa pokryte lodem, splywaja z nich wodospady... czasam sa polanki i czerwone domki na nich... ale wszystko z powodu deszczu, ktory pada tu czesto wyglada groznie, bo zielen iglastych lasow przechodzi w czern i zapowiada sie zlowieszczo i mrocznie. Wszedzie chmury, takie niewinne, urzoczo wiszace sobie gdzies, albo ciemne, albo parujace gory, i smutny szary rzesisty deszcz. chyba sie nie da tego opisac:( ani nawet ujac na zdjeciach, bo chodzi o przestrzen, chmury, gory, i czlowieka, na statku, gdzies po srodku fiordu.
Bergen jest ciekawe i polozone wdolince nad mozem, swietne widoki z okolicznych gor, mozna zaplacic za kolejke, albo wyjsc na nozkach, klimatycznymi, brukowanymi uliczkami z drewnianymi kamienicami, lub willami...
inne:
podrozujac pociagiem warto znalezc ''miniprisy'', a kupujac jedzonko w sklepach produkty ''firstprize'', spac mozna na dziko, legalnie 1km od zabudowac, wiec warto wziac namiot... no i CIEPLY spiwor!
wedlug mnie Norwegowie sa pomocni i weseli, dlugo sie lapie stopa, ale jak juz sie zlapalysmy czesto raczyli nas pieknymi opowiesciami, podwozili kawalek dalej i kupowali lody lub kawe, albo czekoladki :)
nocowania we Flam nie polecam
ale ciekawie jest przejechac sie 25km tunelem nieopodal
na stopa polecam droge E16 ze wzglegu na piekne widoki z autka