13-04-2007, 16:14
Pociągiem jest rewelacyjne połączenie do Żliny. Jest pociąg pośpieszny do Budapesztu którym jechałem z Wawy do Żliny około 7 godzin ale on za Warszawą zatrzymuje się dopiero w Zawierciu, potem w Katowicach i B.Białej bodajże.
I kupuj w Polsce bilet do granicy a potem na resztę dokup u słowackiego konduktora, zaoszczedzisz kupę kasy.
I sory nie pomyślałem że chcesz tam jechać aż tak niedłógo - czasy przejśc podałem nie dla zimy.
Co do warunków to najlepiej poszukaj w jakiś serwisach narciarskich, tam jest pare wyciągów, może nawet z kamerki internetowej zobaczysz.
Generalnie to występuja tam strome podejścia ale skaliste są tylko niektóre partie szczytowe, raki jak śnieg nie stopnieje to napewno co do czekana to ciężko mi powiedzieć, być moze spotkasz trasę na której by sie przydał
Acha i w części krywiańskiej niektóre szlaki mogą być choć trochę przetarte, w luciańskiej nie zabardzo
I kupuj w Polsce bilet do granicy a potem na resztę dokup u słowackiego konduktora, zaoszczedzisz kupę kasy.
I sory nie pomyślałem że chcesz tam jechać aż tak niedłógo - czasy przejśc podałem nie dla zimy.
Co do warunków to najlepiej poszukaj w jakiś serwisach narciarskich, tam jest pare wyciągów, może nawet z kamerki internetowej zobaczysz.
Generalnie to występuja tam strome podejścia ale skaliste są tylko niektóre partie szczytowe, raki jak śnieg nie stopnieje to napewno co do czekana to ciężko mi powiedzieć, być moze spotkasz trasę na której by sie przydał
Acha i w części krywiańskiej niektóre szlaki mogą być choć trochę przetarte, w luciańskiej nie zabardzo