08-11-2006, 14:39
simba, generalnie kolei rumuńska mnie nie zawodziła, natomiast co do administracji kolei to inna sprawa... Wracając w tym roku z Sybina pociąg podjechał na inny peron niż stało w rozkładzie i mieliśmy dzień w plecy. Na szczęście Pan Kolejarz wpuścił nas do stojącego składu, gdzie
przekimaliśmy :)
Jarek: są generalnie trzy opcje kolejowe
1. Wg mnie optymalna podróż przez Węgry i Słowację a więc po kolei:
autobus Zakopane – Poprad
pociąg Poprad – Kosice – Slovenske Nove Mesto
~granica z buta – przechodzimy do dworca w Satoraljeujhely, ok. 30 min
pociąg Satoraljeujhely – Szerencs - Nyiregyhaza – Debrecen - Berettyoujfalu, granica w Bors
granica znowu z buta (troszkę się idzie, ale pociąg względnie drogi jest) potem łapiemy kogoś po rumuńskiej stronie żeby nas podwiózł do Oradei
pociąg Oradea – Arad - Deva - Sybin, z Sybina jest dobra komunikacja autobusowa oraz kolejowa - zależy w które miejsce Fogaraszy chcemy jechać.
Przejazd przez Słowację kosztował ok. 250 koron, przez Węgry 2500 huf czyli w przybliżeniu 40 zł.
2. Opcja ukraińska, tańsza
Przemyśl - Medyka (granica na nogach)
Mościska - Czerniowce pociągiem
Czerniowce - Suczawa busem lub autobusem publicznym (jechałem koło 3 - 4 rano więc tylko busy jeździły ale podobne publiczne też kursują)
Suczawa - Brasov (nie podaje dokładnych przesiadek bo po drodze mieliśmy jeszcze Kelimeny i Sighisoare, co trochę modyfikuje trasę - polecam mapę drogową Rumunii + www.cfr.ro)
W ten sposób znajdujemy się z drugiej strony, wschodniej, Fogaraszy.
Przejazd przez Ukrainę kosztuje ok. 13 zł. Przejazd granicy zależy od wynegocjowanej ceny.
3. Opcja dla wygodnych
Pociąg Kraków - Deva, 15 godzin jazdy, 250 zł (dla ludzi do 25 roku życia) potem Deva - Sybin. Jesteśmy w Sybinie popołudniu, ok 17 - 18. Przechodzimy Fogary od zachodu na wschód, potem Piatra Craialui, schodzimy do Brasova, skąd wieczorem odjeżdża pociąg do Oradei. Na miejscu jest ok. 4 rano, kosztuje 40 zł.
Ceny połączeń w Rumunii na www.cfr.ro
Mapę polecam węgierskiego wydawnictwa Dimap, do kupienia w Sklepach Podróżnika. Dosyć dokładna.
Przewodnik polecam wydawnictwa Bezdroża - ''Transylwania''. Uwaga! Czasy podane tam są dla sprinterów ;)
Szlaki w Fogaraszach są b. dobrze zaznaczone. Ja poruszałem się w okolicach Balea Lac, Negoiu, Podragu - innych okolic nie znam. Co o tych natomiast mogę powiedzieć to że Balea w weekend, przy ładnej pogodzie to istny horror, o innej porze należy uważać na, za przeproszeniem, obsrane szlaki w odległości godziny od jeziora. Jak zresztą i cała dolina... Ale to inna historia :) Poza Balea góry są bardzo piękne i całkiem wygodnie się po nich porusza z namiotem. Wody jest sporo, miejsc na biwak również (schrony!).
Jeżeli ktoś byłby zainteresowany mogę udzielić bardziej szczegółowego info, podesłać reprezentatywne foty itp.
Tutaj jest parę słów o realiach rumuńskich z Godeanu, Tarcu i Retazatu (2005): http://www.itaktozjemy.prv.pl/
Pozdrawiam i zachęcam do wyjazdu!
-------------------------------------------
http://mistymountain.galeria.interia.pl/
przekimaliśmy :)
Jarek: są generalnie trzy opcje kolejowe
1. Wg mnie optymalna podróż przez Węgry i Słowację a więc po kolei:
autobus Zakopane – Poprad
pociąg Poprad – Kosice – Slovenske Nove Mesto
~granica z buta – przechodzimy do dworca w Satoraljeujhely, ok. 30 min
pociąg Satoraljeujhely – Szerencs - Nyiregyhaza – Debrecen - Berettyoujfalu, granica w Bors
granica znowu z buta (troszkę się idzie, ale pociąg względnie drogi jest) potem łapiemy kogoś po rumuńskiej stronie żeby nas podwiózł do Oradei
pociąg Oradea – Arad - Deva - Sybin, z Sybina jest dobra komunikacja autobusowa oraz kolejowa - zależy w które miejsce Fogaraszy chcemy jechać.
Przejazd przez Słowację kosztował ok. 250 koron, przez Węgry 2500 huf czyli w przybliżeniu 40 zł.
2. Opcja ukraińska, tańsza
Przemyśl - Medyka (granica na nogach)
Mościska - Czerniowce pociągiem
Czerniowce - Suczawa busem lub autobusem publicznym (jechałem koło 3 - 4 rano więc tylko busy jeździły ale podobne publiczne też kursują)
Suczawa - Brasov (nie podaje dokładnych przesiadek bo po drodze mieliśmy jeszcze Kelimeny i Sighisoare, co trochę modyfikuje trasę - polecam mapę drogową Rumunii + www.cfr.ro)
W ten sposób znajdujemy się z drugiej strony, wschodniej, Fogaraszy.
Przejazd przez Ukrainę kosztuje ok. 13 zł. Przejazd granicy zależy od wynegocjowanej ceny.
3. Opcja dla wygodnych
Pociąg Kraków - Deva, 15 godzin jazdy, 250 zł (dla ludzi do 25 roku życia) potem Deva - Sybin. Jesteśmy w Sybinie popołudniu, ok 17 - 18. Przechodzimy Fogary od zachodu na wschód, potem Piatra Craialui, schodzimy do Brasova, skąd wieczorem odjeżdża pociąg do Oradei. Na miejscu jest ok. 4 rano, kosztuje 40 zł.
Ceny połączeń w Rumunii na www.cfr.ro
Mapę polecam węgierskiego wydawnictwa Dimap, do kupienia w Sklepach Podróżnika. Dosyć dokładna.
Przewodnik polecam wydawnictwa Bezdroża - ''Transylwania''. Uwaga! Czasy podane tam są dla sprinterów ;)
Szlaki w Fogaraszach są b. dobrze zaznaczone. Ja poruszałem się w okolicach Balea Lac, Negoiu, Podragu - innych okolic nie znam. Co o tych natomiast mogę powiedzieć to że Balea w weekend, przy ładnej pogodzie to istny horror, o innej porze należy uważać na, za przeproszeniem, obsrane szlaki w odległości godziny od jeziora. Jak zresztą i cała dolina... Ale to inna historia :) Poza Balea góry są bardzo piękne i całkiem wygodnie się po nich porusza z namiotem. Wody jest sporo, miejsc na biwak również (schrony!).
Jeżeli ktoś byłby zainteresowany mogę udzielić bardziej szczegółowego info, podesłać reprezentatywne foty itp.
Tutaj jest parę słów o realiach rumuńskich z Godeanu, Tarcu i Retazatu (2005): http://www.itaktozjemy.prv.pl/
Pozdrawiam i zachęcam do wyjazdu!
-------------------------------------------
http://mistymountain.galeria.interia.pl/