08-09-2006, 20:13
~Pim Byłem na Krymie 3 lata temu. Nie było tak źle. Nie była to wycieczka rowerowa a raczej objazdówka. Pojechaliśmy w 5 osób pociągiem ze Lwowa do Symferopola ( 26 godzin ). Nocleg w kwaterach prywatnych w granicach 3-5 dolarów uważam za niezbyt wygórowany. Poruszaliśmy się tam pociągami, busami, trolejbusami itd. Niespełna 3 tygodniowy wyjazd wyniósł mnie ok 800-900 złotych ( plus to co kupiliśmy w Polsce, czyli jedzenie i takie najpotrzebniejsze rzeczy). Wracając do noclegów nie był to szczyt marzeń, ale było do wytrzymania. Jedzenie rzeczywiscie nie było dużo tansze, ale za to owoce(arbuzy i melony) kosztowały grosze. Reasumujac lepiej tam jechać pociągiem niz rowerem.