11-08-2006, 18:50
lufka po posiłku może i nie zaszkodzi, ale są kraje, gdzie tego nie dostaniesz, bo Allach nie pozwala..:)
Najbardziej uważaj na wodę. Do innej flory zresztą się zaadaptujesz. My w Kurdystanie na początku używaliśmy wody butelkowanej nawet do mycia zębów, a potem piliśmy surową strumykówkę i byl o OK:)
Żarcie gotowane czy pieczone/smażone jest z reguły mniej niebezpieczne. Natomiast soki wyciskane na świeżo wyglądają smakowicie, ale pamiętaj, że urządzenia do wyciskania rzadko bywają myte... A więc owoce i warzywa najlepiej te, które sama obrałaś. Oczywiście wiele zależy od tego, na ile egzotyczne są kraje, do których się wybierasz. No i od indywidualnej odporności i warunków dojrzewania podróżnika. Często Niemiec czy Amerykanin dostanie sraczki tam, gdzie Polak lub Czech jeszcze długo wytrzyma...:)
Co do ostatniej wątpliwości - absolutnie żadnego alkoholu na wysokościach powyżej 3500-4000 m. Alkohol potęguje skutki niedotlenienia i zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia obrzęku mózgu. Ewentualnie łagodne opijanie, ale już po zejściu, czyly w stanie zaaklimatyzowanym...:)
zdrówka
Tomek
-------------------------------------------
http://www.tompress.wroclaw.pl/
Najbardziej uważaj na wodę. Do innej flory zresztą się zaadaptujesz. My w Kurdystanie na początku używaliśmy wody butelkowanej nawet do mycia zębów, a potem piliśmy surową strumykówkę i byl o OK:)
Żarcie gotowane czy pieczone/smażone jest z reguły mniej niebezpieczne. Natomiast soki wyciskane na świeżo wyglądają smakowicie, ale pamiętaj, że urządzenia do wyciskania rzadko bywają myte... A więc owoce i warzywa najlepiej te, które sama obrałaś. Oczywiście wiele zależy od tego, na ile egzotyczne są kraje, do których się wybierasz. No i od indywidualnej odporności i warunków dojrzewania podróżnika. Często Niemiec czy Amerykanin dostanie sraczki tam, gdzie Polak lub Czech jeszcze długo wytrzyma...:)
Co do ostatniej wątpliwości - absolutnie żadnego alkoholu na wysokościach powyżej 3500-4000 m. Alkohol potęguje skutki niedotlenienia i zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia obrzęku mózgu. Ewentualnie łagodne opijanie, ale już po zejściu, czyly w stanie zaaklimatyzowanym...:)
zdrówka
Tomek
-------------------------------------------
http://www.tompress.wroclaw.pl/