22-07-2006, 10:03
matex,
dzięki, wg. mapy którą mam też mi tak wychodzi. Jeśli natomiast chodzi o zrobienie mi dzieciaka to zobaczymy. Jeśli będzie ciężko to zawsze można zrobić to z moją żoną i zejść w doliny. No ale z drugiej strony ile razy można to robić ze mną po Karkonoszach, Beskidach czy Biesach. O Tatrach jeszcze nie myślę ale Fatra już powinna być OK a i tak wiele zależy od pogody i czy polubię te przygody. Jak będzie to i cały dzień można powoli dochodzić, choć domyślam się że te ciągłe we mnie wejścia, podejścia i zejścia a nawet wyjścia mogą być uciążliwe- ja to jednak lubię. Bardziej jednak obawiam sie chłopaków w Dierach niż wała głównego. No ale raz mi grozi śmierć z przepychania!
dzięki, wg. mapy którą mam też mi tak wychodzi. Jeśli natomiast chodzi o zrobienie mi dzieciaka to zobaczymy. Jeśli będzie ciężko to zawsze można zrobić to z moją żoną i zejść w doliny. No ale z drugiej strony ile razy można to robić ze mną po Karkonoszach, Beskidach czy Biesach. O Tatrach jeszcze nie myślę ale Fatra już powinna być OK a i tak wiele zależy od pogody i czy polubię te przygody. Jak będzie to i cały dzień można powoli dochodzić, choć domyślam się że te ciągłe we mnie wejścia, podejścia i zejścia a nawet wyjścia mogą być uciążliwe- ja to jednak lubię. Bardziej jednak obawiam sie chłopaków w Dierach niż wała głównego. No ale raz mi grozi śmierć z przepychania!