14-03-2006, 13:03
Pociąg Lwów-Symferopol powinien kosztować jakieś 70 pln (plackarta).
3 lata temu w Jałcie na Polanie wynajęcie bungalowu kosztowało 20pln od głowy, na plazy pod Ałusztą miejsce w syfiastym domku kosztowało 5hr.
Ogólnie noclegi w granicach 20 pln - Jałta, Bachczysaraj, hotel kolejowy w Symferopolu. Polecam turbazę Priwał w Bachczysaraju - jeżdżą tam marszrutki z dworca (nieco powyżej Pałacu Chanów).
Żarcie śmiesznie tanie, podonie alkohol. Piwo różnie, zwlaszcza w knajpach. Warto pojechać jesienią ze względu na wino. ja byłem w październiku i temp. morza wynosiła 27 stopni. Za to w górach nie było juz przesadnie goraco. warto zaopatrzyć się w dobrą mapę ( nie rosyjską ani ukraińską).
Czarnohora?
Codziennie przed 15.00 odchodzi pociąg do Rachowa. Przed 23.00 jest w Worochcie. Właściwie na każdej stacji można wysiąść i zanocować (kwatery i turbazy - Jasinia, Lazeszczyna, Kwasy), a nazajutrz start w góry. Polecam start w Kwasach, przez Seszula na Pietros i dalej na Howerlę. Szedlem też z Jasini. Kończyłem zawsze w Dzembroni.
3 lata temu w Jałcie na Polanie wynajęcie bungalowu kosztowało 20pln od głowy, na plazy pod Ałusztą miejsce w syfiastym domku kosztowało 5hr.
Ogólnie noclegi w granicach 20 pln - Jałta, Bachczysaraj, hotel kolejowy w Symferopolu. Polecam turbazę Priwał w Bachczysaraju - jeżdżą tam marszrutki z dworca (nieco powyżej Pałacu Chanów).
Żarcie śmiesznie tanie, podonie alkohol. Piwo różnie, zwlaszcza w knajpach. Warto pojechać jesienią ze względu na wino. ja byłem w październiku i temp. morza wynosiła 27 stopni. Za to w górach nie było juz przesadnie goraco. warto zaopatrzyć się w dobrą mapę ( nie rosyjską ani ukraińską).
Czarnohora?
Codziennie przed 15.00 odchodzi pociąg do Rachowa. Przed 23.00 jest w Worochcie. Właściwie na każdej stacji można wysiąść i zanocować (kwatery i turbazy - Jasinia, Lazeszczyna, Kwasy), a nazajutrz start w góry. Polecam start w Kwasach, przez Seszula na Pietros i dalej na Howerlę. Szedlem też z Jasini. Kończyłem zawsze w Dzembroni.