10-02-2006, 14:31
Arni, oczywiście, że się da przejść bez nart ten kawałeczek z górnej stacji kolejki do Domu Śląskiego ;-) Nigdy tam z żadnym dzieckiem nie byłem, ale myślę, że jeśli nie będzie jakiegoś mocnego opadu śniegu i nie będzie mocno wiało to nie powinniście się nawet zbyt mocno zmęczyć ;-)
Dalsza droga na Śnieżkę: Droga Jubileuszowa (to ten długi trawers) to droga letnia. Czerwonym szlakiem wejdziesz spokojnie bez raków i czekana ;-), wystarczą dobre buty + ewentualnie raczki pod śródstopie. Bardziej przydatne byłyby raczej kijki.
Przy ładnej pogodzie - szczególnie w weekend - akurat w tym rejonie Karkonoszy może być jak na warunki zimowe dość dużo ludzi (do tego jeszcze chyba ferie są, nie???).
Dalsza droga na Śnieżkę: Droga Jubileuszowa (to ten długi trawers) to droga letnia. Czerwonym szlakiem wejdziesz spokojnie bez raków i czekana ;-), wystarczą dobre buty + ewentualnie raczki pod śródstopie. Bardziej przydatne byłyby raczej kijki.
Przy ładnej pogodzie - szczególnie w weekend - akurat w tym rejonie Karkonoszy może być jak na warunki zimowe dość dużo ludzi (do tego jeszcze chyba ferie są, nie???).