17-10-2005, 09:22
Ad: temat KRYM
Jesli Krym jest drogi to chyba tylko w porównaniu z tym co bylo tam kilka lat temu. dla Polakow jednak jest wciaz TANI. 1 200 PLN na 2 tygodnie?? nie wydaje mi sie. ale trzeba uwazac na co sie kaske wydaje. ceny czesto sa brane z kosmosu. chwila targowania sie i spadaja o 50 do 90%.
przyklad? ok. wysiadasz w lwowie na dworcu kolejowym i klient polszczyzna proponuje podwiezienie cie samochodem do granicy (rawa ruska- 60- 80 km) za 150 PLN. drogo? drogo. ale mozna pojechac na dworzec autobusowy i kupic bilet do lublina, zamoscia, tomaszowa lubelskiego czy gdzies na tej trasie (100- 170 km) za niecale 20 pln. jedzie on wolniej, i przejazd granicy moze trwac dluzej niz jej przejscie pieszo po opuszczeniu taksowki za 150 PLN :P, ale jest roznica w cenie?, cena wzieta z kosmosu??
targowanie: postoj taksowek w symferopolu- taksowka do eupatorii 60km (bylismy zmeczeni, nie chcielismy sie tluc pociagiem)- ile?- 40 USD, nasza oferta 40HR i jedziemy za 40 hr- czyli niecale 30 PLN. warto sie targowac? dla mnie warto (dla porownania pociag jedzie za ok 4 pln, moze mniej).
zarcie w makdonaldsie tak jak u nas, ale obok bar mleczny i 2 browarki, 2 porcje pierozkow z miesem (pielmienie tamtejsze czy jakos tak), po szklanicy smietany za niecale 10 PLN (lwow).
I. turysta z polski jest tam postrzegany jednak mimo wszystko jako zamozny wiec co im szkodzi sprobowac nas naciagnac. ale jesli sie dajemy naciagac to raczej nasza, nie ich wina :).
II. ceny rosna z zachodu na wschod. siec pizzeri o tej samej nazwie- lwow podstawowa pizza- ciacho i ser+ sos- 7 hr, kijow za to samo 10,5 hr; chyba sewastopol podobno 14hr.
III. jesli chcemy mieszkac w luksusowych warunkach,obecnie placimy jak za luksusowe warunki u nas, kiedys bylo podobno tak ze za luksus tam wczasow pod namiotem nie kupilibysmy w polsce.
IV. jesli chcemy zrobic wyjazd niskokosztowy- zakwaterowanie w warunkach skromnych, nie podlych- jest duuzo taniej niz u nas.
V. targowac sie- to niemal konieczne
VI. pogoda w sierpniu- 35- 40 st, woda w morzu ciepla i czysta, gory na horyzoncie
VI. no i piwko w knajpie od 1,5PLN- gdzies na prowincji- bakczysaraj
-------------------------------------------
no i sie rozpisalem & sorki za chaos
Jesli Krym jest drogi to chyba tylko w porównaniu z tym co bylo tam kilka lat temu. dla Polakow jednak jest wciaz TANI. 1 200 PLN na 2 tygodnie?? nie wydaje mi sie. ale trzeba uwazac na co sie kaske wydaje. ceny czesto sa brane z kosmosu. chwila targowania sie i spadaja o 50 do 90%.
przyklad? ok. wysiadasz w lwowie na dworcu kolejowym i klient polszczyzna proponuje podwiezienie cie samochodem do granicy (rawa ruska- 60- 80 km) za 150 PLN. drogo? drogo. ale mozna pojechac na dworzec autobusowy i kupic bilet do lublina, zamoscia, tomaszowa lubelskiego czy gdzies na tej trasie (100- 170 km) za niecale 20 pln. jedzie on wolniej, i przejazd granicy moze trwac dluzej niz jej przejscie pieszo po opuszczeniu taksowki za 150 PLN :P, ale jest roznica w cenie?, cena wzieta z kosmosu??
targowanie: postoj taksowek w symferopolu- taksowka do eupatorii 60km (bylismy zmeczeni, nie chcielismy sie tluc pociagiem)- ile?- 40 USD, nasza oferta 40HR i jedziemy za 40 hr- czyli niecale 30 PLN. warto sie targowac? dla mnie warto (dla porownania pociag jedzie za ok 4 pln, moze mniej).
zarcie w makdonaldsie tak jak u nas, ale obok bar mleczny i 2 browarki, 2 porcje pierozkow z miesem (pielmienie tamtejsze czy jakos tak), po szklanicy smietany za niecale 10 PLN (lwow).
I. turysta z polski jest tam postrzegany jednak mimo wszystko jako zamozny wiec co im szkodzi sprobowac nas naciagnac. ale jesli sie dajemy naciagac to raczej nasza, nie ich wina :).
II. ceny rosna z zachodu na wschod. siec pizzeri o tej samej nazwie- lwow podstawowa pizza- ciacho i ser+ sos- 7 hr, kijow za to samo 10,5 hr; chyba sewastopol podobno 14hr.
III. jesli chcemy mieszkac w luksusowych warunkach,obecnie placimy jak za luksusowe warunki u nas, kiedys bylo podobno tak ze za luksus tam wczasow pod namiotem nie kupilibysmy w polsce.
IV. jesli chcemy zrobic wyjazd niskokosztowy- zakwaterowanie w warunkach skromnych, nie podlych- jest duuzo taniej niz u nas.
V. targowac sie- to niemal konieczne
VI. pogoda w sierpniu- 35- 40 st, woda w morzu ciepla i czysta, gory na horyzoncie
VI. no i piwko w knajpie od 1,5PLN- gdzies na prowincji- bakczysaraj
-------------------------------------------
no i sie rozpisalem & sorki za chaos