28-10-2020, 08:01
Oświadczam, że wraz z moją cudowną żoną Izabelą odbyliśmy zlot od niedzieli do wczoraj. Miejsce idealne - mała, podniszczona bacówka w razie burzy, miejsce na ognisko, potok obok, piękne szlaki na kilka dni chodzenia, rydze, kanie i czerniaki kołpakowate. Zero ludzi ( co najwyżej 5 dziennie) Beskid Niski , okolice Wysowej. Pola wystarczy dla całego NGT