15-05-2020, 23:03
Nie miałam jeszcze na nogach 4.5, ani też nie widziałam żadnych zajechanych, więc nie pomogę.
4.0 bardzo dobrze oddychają, najlepiej od czasów wersji 2,5, ale tamte miały tak rzadką siateczkę, że pył przez nią przenikał. Przy wietrznej pogodzie po całkowitym przemoczeniu nawet w 3 godziny suche. W wielkie upały warto ściągnąć w czasie przerwy, jak każde buty. Chodziłam w nic sporo po pustyniach i były idealne. Smród generuje bardziej chodzenie w mokrych niż zwykłe zapocenie. Jak raz zaśmierdną to już ten aromat nie zniknie, ale nie przywiązywałabym do tego zbyt wielkiej wagi (choć wczoraj jak zmokłam w paśmie Brzanki to nie miałam odwagi zdjąć ich w pociągu :-D ale to wiekowy egzemplarz z ponad 1700 km przebiegu)
Czy się nadają zależy od oczekiwań, ale na pewno zakończą żywot szybciej niż pod lżejszym użytkownikiem. Ich pianka dość szybko się zbija.
-------------------------------------------
http://www.acrossthewilderness.blogspot.com
4.0 bardzo dobrze oddychają, najlepiej od czasów wersji 2,5, ale tamte miały tak rzadką siateczkę, że pył przez nią przenikał. Przy wietrznej pogodzie po całkowitym przemoczeniu nawet w 3 godziny suche. W wielkie upały warto ściągnąć w czasie przerwy, jak każde buty. Chodziłam w nic sporo po pustyniach i były idealne. Smród generuje bardziej chodzenie w mokrych niż zwykłe zapocenie. Jak raz zaśmierdną to już ten aromat nie zniknie, ale nie przywiązywałabym do tego zbyt wielkiej wagi (choć wczoraj jak zmokłam w paśmie Brzanki to nie miałam odwagi zdjąć ich w pociągu :-D ale to wiekowy egzemplarz z ponad 1700 km przebiegu)
Czy się nadają zależy od oczekiwań, ale na pewno zakończą żywot szybciej niż pod lżejszym użytkownikiem. Ich pianka dość szybko się zbija.
-------------------------------------------
http://www.acrossthewilderness.blogspot.com