09-10-2015, 07:47
No to lecimy z tematem...
Opcja pierwsza - robimy jeszcze w tym roku jakiś mini zlot kameralny.
Albo w Górach Świętokrzyskich by ekipa kielecka i warszawska miała blisko, albo pod Krakowem by Krakowianki i Górale mieli pod nosem, albo w Karkonoszach by Wrocław najechał. Część z nas i tak wybiera się jescze w teren więc...
Opcja druga to duży zlot zimowy w nowym roku.
Moja propozycja to Łabowaka, propozycja PITa to Kosarzyska - obie miejscówki w Beskidzie Sądeckim.
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny
Opcja pierwsza - robimy jeszcze w tym roku jakiś mini zlot kameralny.
Albo w Górach Świętokrzyskich by ekipa kielecka i warszawska miała blisko, albo pod Krakowem by Krakowianki i Górale mieli pod nosem, albo w Karkonoszach by Wrocław najechał. Część z nas i tak wybiera się jescze w teren więc...
Opcja druga to duży zlot zimowy w nowym roku.
Moja propozycja to Łabowaka, propozycja PITa to Kosarzyska - obie miejscówki w Beskidzie Sądeckim.
-------------------------------------------
wynik mierzy czyny