28-11-2016, 14:43
Cześć.
Moja przeszła ''już'' dobre kilkanaście kompresji, czasem po kilka dni (nie było potrzeby zakładania, albo po prostu zapomniałem po powrocie wyjąć od razu i leżała 2-3 dni) i właściwie mogę napisać, że nie ma po nich śladu. Niech dowodem będzie fakt, że nie mam żadnego problemu by chodzić w niej po mieście - nadal wygląda świetnie.
Może lepiej kompresuję? Robię coś pomiędzy składaniem a bezładnym wciskaniem kurtki do kaptura - wtedy nie potrzebuję firmowego woreczka. Może moim sposobem nie maltretuję tak tkaniny?
Zauważyłem jeszcze, że po takiej 2-3-dniowej przejażdżce w sakwie rowerowej, Wave potrzebuje na pełne ''odpuszenie'' się kilkugodzinnego chodzenia (po mieście). To miłe spostrzeżenie dla takiego ''puchowego początkującego'' jak ja, bo pozbywam się obaw o normalne, zwykłe korzystanie, z przyjemnością oduczam się przesadnego jej oszczędzania.
Decathlon a Yeti? To jakiś żart. Ola wciąż czasem korzysta z poprzedniej puchówki z Decathlonu, więc mam porównanie - to coś jak zestawienie kilkuletniego passata z teslą.
Szy.
-------------------------------------------
www.znajkraj.pl
Moja przeszła ''już'' dobre kilkanaście kompresji, czasem po kilka dni (nie było potrzeby zakładania, albo po prostu zapomniałem po powrocie wyjąć od razu i leżała 2-3 dni) i właściwie mogę napisać, że nie ma po nich śladu. Niech dowodem będzie fakt, że nie mam żadnego problemu by chodzić w niej po mieście - nadal wygląda świetnie.
Może lepiej kompresuję? Robię coś pomiędzy składaniem a bezładnym wciskaniem kurtki do kaptura - wtedy nie potrzebuję firmowego woreczka. Może moim sposobem nie maltretuję tak tkaniny?
Zauważyłem jeszcze, że po takiej 2-3-dniowej przejażdżce w sakwie rowerowej, Wave potrzebuje na pełne ''odpuszenie'' się kilkugodzinnego chodzenia (po mieście). To miłe spostrzeżenie dla takiego ''puchowego początkującego'' jak ja, bo pozbywam się obaw o normalne, zwykłe korzystanie, z przyjemnością oduczam się przesadnego jej oszczędzania.
Decathlon a Yeti? To jakiś żart. Ola wciąż czasem korzysta z poprzedniej puchówki z Decathlonu, więc mam porównanie - to coś jak zestawienie kilkuletniego passata z teslą.
Szy.
-------------------------------------------
www.znajkraj.pl