To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Climashield] Cumulus/ Climalite FZ, Climalite Pullover
#9
Teraz ja jeszcze może dorzucę swoje trzy grosze w tym roku.
Najpierw moje wymiary:
wzrost - 172cm
klata - 106-108cm
pas - świąteczne 95cm
rączki krótkie - od pachy 53cm
czyli brzuch zaczyna gonić klatę plus wzrost mizerny, ot taki człek na którego nic nie pasuje w dzisiejszych czasach. Obecnie biorę raczej rozmiarówkę L, będąc gotowy przeznaczyć kilka złotych dla krawcowej na poprawki.

Uprzedzam, że jako niedzielny turysta opiszę swoje prozaiczne odczucia z spacerowo-nartowo-miastowego użytkowania kurteczki. Ciuchy turystyczne interesują mnie ze względu na wykonywany zawód(geodeta-tu pozdrowienia dla kolegów), a z racji zamieszkania dość często idzie mi przemieszczać się przez paryje, laski, z górki na górkę - tak że chodzenie po górach to już tylko w ramach rekreacji.

Założenia były takie: coś ciepłego, kompresyjnego, co mogę wszędzie zabrać ze sobą na awaryjne sytuacje plus jazda na nartach, rowerze plus praca plus miasto.

Tyle wstępu.
Teraz kurteczka - subiektywne odczucia.

Rzeczywiście wykonanie bardzo dobre. Materiał zewnętrzny budzi we mnie obawy, czy wytrzyma jakieś upadki na nartach, a do lasu w krzaki to już bojno wejść. Kaptur i garda bardzo fajna i dobrze leży w przypadku gdy ma się na głowie kask(w moim przypadku narciarski), na samej głowie już gorzej. Regulacja dużo daje ale jeżeli chodzi o górną część twarzy, dolna część z racji większej ilości materiału już się dobrze nie układa, dla mnie przydałby się jakiś delikatny ściągacz od połowy kaptura.
Co do reszty zgadzam się z opisem poprzednika, większa ilość materiału na brzuchu zadecydowała, że się w niej zmieściłem. W klacie mając na sobie tylko syntetyka i montano jest ok, Mka już byłaby za mała. Troszeczkę za długa, nie sprawiałoby to jakiegoś problemu dla mnie, gdyby po upuszczeniu rąk wracała na miejsce.

A teraz o co chodzi z tym podciąganiem kurtki i rękawów, bo to też występuje u mnie, a strasznie nie lubię jak coś daje po nerach.

Przymierzyłem stare kurtki i za cholerę nie mogłem dojść co jest nie tak. Dopiero siedząc w aucie w korku wymyśliłem jakąś teorię, którą mam nadzieję zweryfikujecie. Siedząc w aucie, mając ręce oparte na kierownicy, na ramionach zbiera się więcej materiału, natomiast dobrze jest ułożone na tułowiu i jeżeli chodzi o rękawy.
Wychodzi na to, że jest to jednak produkt bardzo specjalistyczny, przygotowany dla gości wspinających się po skałkach czyli wyżyłowanych i bardzo przypakowanych w barach i ramionach. Wydaje mi się, że mając tam większą ilość mięśni kurteczka byłaby podniesiona wyżej i nie następowałoby podciąganie. Przeczy temu za duża ilość materiału w okolicach brzucha, no ale ilu jest takich wyżyłowanych klientów, zrobienie coś pośredniego chyba nie wyszło na dobre, chyba że to wersje testowe. Druga wersja, że najpierw była dopracowana kurtka puchowa(krój itp), a potem do tego projektu zamiast puchu włożono wypełnienie syntetyczne - stąd powstały problemy, ale to moje gdybanie, może być zupełnie inaczej.

Jako produkt do codziennego używania na mieście lub w roli spacerowej to nie ma sensu. Nie ma co ukrywać, gdyby nie cena i małe zdolności krawieckie to raczej byłaby wtopa, szukałbym bardziej uniwersalnego kroju.
Problem podciągania w moim przypadku nie ma aż takiego znaczenia ponieważ mam dłuższą kurtkę co mi nie przeszkadza, wkurzał mnie tylko ściągacz na dole(gumka specjalna, taka do złożenia w połowie do dostania w pasmanteryjnym), ponieważ nie pozwalał kurtce wrócić na miejsce. No to go wyprułem i wstawiłem taki sam tylko bez naciągania, myśląc że jeszcze włożę tam najcieńszą gumkę okrągłą jako regulowany ściągacz.
Okazało się, że wyszło dobrze i nie ma potrzeby ściągacza. Kurtka teraz sprawuje się dobrze i nie mam teraz tego ciągłego poprawiania dołu, tylko trochę się blokuje na biodrach ale coś za coś. Rękawy skróciła krawcowa i to by było tyle. Narazie jest ok. Ponoszę trochę, to coś napiszę jak będzie zainteresowanie.
Ps. żona stwierdziła, że dobrze leży(ale brzuch trzeba zrzucić) i jakoś nie wyróżniam się wyglądem, czyli nie jest źle. Czekamy na zimę.
---
Edytowany: 2013-12-31 16:18:56
---
Edytowany: 2013-12-31 16:31:03
---
Edytowany: 2013-12-31 16:33:45
---
Edytowany: 2013-12-31 17:49:33
---
Edytowany: 2013-12-31 17:50:27
---
Edytowany: 2013-12-31 17:57:52

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE:[Climashield] Cumulus/ Climalite FZ, Climalite Pullover - przez rrvv - 31-12-2013, 16:16

Skocz do: