[Recenzja] Marmot Genesis

[blelump]

OPIS PRODUKTU:

- Marmot M1 Softshell - wodoodporna, oddychająca, wiatroodporna;
- Klejone szwy w technologii Welded Construction;
- Duży kaptur na kask;
- Waga ~650g

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
23-11-2013, 22:03

Kurtkę kupiłem w 2008 roku, sugerując się poniekąd dobrymi o niej recenzjami, a także ceną, ponieważ w owym czasie w jednym ze sklepów krakowskich była na nią całkiem niezła promocja.
W momencie zakupu miał to być pierwszy Softshell w szafie z tego rodzaju, tj. posiadający znaczną wodoodporność, z przeznaczeniem przede wszystkim na różnego rodzaju aktywności w Tatrach.

Budowa/wykonanie

Jest to techniczna kurtka z obszernym kapturem, wykonana z tkaniny M1 Softshell. Wszystkie łączenia materiału są termicznie klejone i de facto kurtka nie ma żadnych szwów od zewnątrz, oprócz wszyć zamków kieszenii. Od wewnątrz natomiast kurtka wykończona jest przyjemnym w dotyku materiałem. W żadnym miejscu nie doszło do zmechacenia lub wytarcia się materiału (patrz zdjęcia).
Zamki - wszystkie wszyte zamki to YKK, dodatkowo podklejane (wszycie w kurtkę + sam zamek). Wszystkie też dają się zapiąć/rozpiąć w rękawicach palczastych (w łapawicach nie próbowałem).
Kieszenie - w tej (starszej) wersji kurtka posiada trzy kieszenie, dwie na wysokości pasa oraz jedną górną z lewej strony. Dostęp do dolnych kieszenii w razie zapięcia pasa biodrowego lub założenia uprzeży jest bardzo ograniczony.
Kaptur - jest duży, trochę za duży na noszenie go bez kasku, ale posiada niewielką regulację w postaci tylniego rzepu. Od przodu jedyna możliwość regulacji to ściągacze w kołnierzu. Kaptur dodatkowo posiada daszek, który w moim przekonaniu najbardziej przydaje się zimą w górach, np. podczas schodzenia pyłówek, albo Halnego.
Rękawy - posiadają dodatkową wentylację w postaci zamków umieszczonych pod pachami. Obwód końca rękawu jest regulowany rzepem.
Pranie - kurtka od nowości nigdy nie była prana :-) , a jedynie wietrzona na balkonie w razie potrzeby.

Użytkowanie

Kurtkę miałem okazję przetestować w ciągu tych kilku lat w zasadzie w każdych warunkach pogodowych i terenowych. Stanowi podstawowe wyposażenie na każdy wyjazd w góry latem lub zimą, bo jest względnie lekka, ciepła i w zasadzie niezniszczalna. W górach była użytkowana przede wszystkim w Tatrach latem i zimą (turystycznie i wspinaczkowo).
Znakomicie sprawdziła się także podczas dojazdów do pracy na rowerze podczas powodzi w 2010 roku - konkretnie lało trzy dni z rzędu. Buty codziennie trzeba było brać inne, a kurtka, mimo że namakała wodą, wciąż dawała komfort termiczny i wysychała po kilku godzinach na wieszaku. Nie było również jakichś śladów zużycia (wytarć, otarć itp) po noszeniu worków z piachem podczas lepienia wałów przeciwpowodziowych. Kurtka była także użytkowana w mieście, podczas dojazdów do pracy rowerem przez około 1.5 roku.
Jednego razu, podczas obchodzenia Krakowa dookoła wzdłuż granic administracyjnych, dała radę całonocnemu opadowi marznącego deszczu i pomimo, że na zewnątrz była warstwa lodu, to w środku sucho i ciepło.

Opinia

Choć made in Vietnam, to po dość intensywnym użytkowaniu w ciągu tych kilku lat nie widać w zasadzie żadnych śladów zużycia.
Wiatroodporność - z Softshelli jakie posiadam, o tym można zdecydowanie powiedzieć, że daje 100% ochronę od wiatru (np. vs. Montano Bugaboos II).
Wodoodporność - biorąc pod uwagę, że jest to Soft, a nie HardShell uważam, że wodoodporność jest naprawdę na wysokim poziomie (dlatego dałem ocenę 5). Kurtka sprawdziła się podczas ulewy i kilkugodzinnego ciągłego opadu deszczu/marznącego deszczu/śniegu. Sprawdziła się tzn. bywało, że z zewnątrz była ewidentnie mokra, a w środku mogła być wilgotna, natomiast wciąż uważam, że jak na SoftShell takie wyniki są bardzo dobre.
W ramach małego testu (zdjęcie), potraktowałem kurtkę wodą. Lewa część zdjęcia przedstawia sytuację zaraz po rozlaniu wody, a prawa \'kleksa\' po 15minutach od rozpoczęcia testu. Widać, że część h2o wsiąknęła w zewnętrzną warstwę, natomiast mimo to w środku pozostała sucha.
Oddychalność - trudno tutaj coś pisać o oddychalności, bo jest to kwestia bardzo względna i w znacznym stopniu zależy od organizmu użytkownika (jedni pocą się bardziej, inni mniej). W moim wypadku użytkowanie tej, lub dowolnej innej rzeczy z membraną skutkuje zazwyczaj mokrymi plecami na podejściach. Trudno zatem oddychalność kurtki tutaj jakoś ocenić.

Wszystkie rzepy nadal trzymają i nie zmechaciły się. Zamek główny czasami zapina się nieco ciężęj, mniej więcej od połowy w górę. Wówczas trzeba \'zrobić restart\' i spróbować zapiąć ponownie. Niemniej jednak, jakość wykonania i trwałość są naprawdę na najwyższym poziomie.
W kwestii użytkowania polecam i na lato i na zimę. Zimą jako warstwę zewnętrzną, niezależnie czy turystyka, wspinanie, albo narty. Latem, a w zasadzie wczesnym lub późnym latem (w Tatrach) tylko w razie niesprzyjających warunków pogodowych. Górna granica użytkowania, to moim zdaniem ~10C.
Recenzja dotyczy starszego modelu, który wyszedł już z produkcji, natomiast ten nowszy również jest na M1 Softshell i o ile producent nie postanowił czegoś zepsuć, to należy spodziewać się tak samo dobrego produktu.


Podsumowanie
[i]Zalety[/u]
- trwałość/\'niezniszczalność\';
- wiatroszczelność;
- jak na Softshell, bardzo dobra wodoodporność;
- po mocnym namoknięciu, wysycha po kilku godzinach

[i]Wady[/u]
- Zastanawiam się, czy cena rzeczywiście powinna się tu znaleźć, bo choć koszt zakupu kurtki jest dość wysoki, to jednak uwzględniając jej \'niezniszczalność\', cena rozkłada się na lata użytkowania.
- Nieco za duży kaptur, choć to tutaj może być kwestia względna z uwagi na przeznaczenie kurtki (na kask jest OK).
- Dostęp do dolnych kieszenii ograniczony w razie noszenia uprzęży lub zapięcia pasa biodrowego plecaka.

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 4/5
Wiatroodporność: 5/5
Wodoodporność: 5/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 4.80/5