23-11-2012, 16:11
Jak dla mnie największą zaletą S15 w porównaniu z tymi z marketów jest ilość zajmowanego miejsca - choćbym nie wiem jak się starał nie upchnę mojego starego taniego śpiwora do rozmiarów grejfruta.
Z drugiej strony trzeba pamiętać o komforcie psychicznym: niektórzy muszą czuć ciężar śpiwora na sobie i nie zasną w takich ultralekkich czy tym badziej samej wkładce. Może się wydawać śmieszne, ale zapytajcie kogoś ze starszego pokolenia (jak jeszcze nie było tych wszystkich lekkich materiałów) albo takich, którzy 360 dni w roku śpią pod kołderką we własnym mieszkaniu.
Z drugiej strony trzeba pamiętać o komforcie psychicznym: niektórzy muszą czuć ciężar śpiwora na sobie i nie zasną w takich ultralekkich czy tym badziej samej wkładce. Może się wydawać śmieszne, ale zapytajcie kogoś ze starszego pokolenia (jak jeszcze nie było tych wszystkich lekkich materiałów) albo takich, którzy 360 dni w roku śpią pod kołderką we własnym mieszkaniu.