To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Pajak Eiger
#1
OPIS PRODUKTU:

Pojemność 40l
System nośny 3D MESH PLUS SYSTEM - 3DM PLUS
Tkanina CORDURA®
Waga 1600g
Wymiary 70x30x19cm

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
20-06-2012, 15:18

Obecnie tego modelu nie ma w ofercie Pajaka, ale może ktoś jeszcze będzie miał możliwość zakupienia go czy to z pozostałości w sklepach czy używanego, dlatego zamieszczam recenzję.

Geneza zakupu
Plecak został zakupiony w kwietniu 2011 r.. W założeniu miał służyć na 4-5 dniowe wyjazdy turystyczne oraz do transportu szpeju. Szukałam plecaka ok. 45 litrowego z wygodnym systemem nośnym i dużymi możliwościami troczenia. Długie i żmudne poszukiwania zakończyły się zakupem Pajaka Eiger za 280 zł (po przecenie i uwzględnieniu zniżki. Cena na stronie producenta wynosiła ponad 400 zł)
Od tamtej pory służył mi wiele razy jako plecak transportowy, dźwigał w sobie tonę szpeju, był zwożony do jaskiń, a raz nawet się w jednej trochę przeciskał.

Wygląd i konstrukcja
To, co pierwsze rzuca się w oczy, to specyficzny, przypominający nieco klepsydrę, kształt plecaka: najszerszy jest u góry, po srodku się zwęża, a u dołu znów rozszerza. Sprawia to czasem trochę problemów przy pakowaniu - trzeba dojść do wprawy i zaplanować, co gdzie upchnąć, żeby było dobrze. Z drugiej strony dzięki takiemu kształtowi plecak nie ogranicza ruchu rąk nawet szczupłym osobom (nie odstaje na boki).
Komorę główną, można podzielić na 2 przegrodą zaciąganą sznurkiem, ma dostęp z góry i z dołu. W środku średniej wielkości zamykana kieszonka na dokumenty. Dodatkowo w klapie są dwie dość pojemne kieszenie. Klapa ma regulowaną wysokość, można ją też zupełnie odpiąć.
Plecak nie posiada komina.
Po bokach są po 2 poziome troki kompresyjne - na tyle długie, że spokojnie da się nimi przytroczyć namiot czy karimatę. Wspomniane przedmioty da sie też przytroczoć poziomo u dołu plecaka (na froncie, nie ''pod'' plecakiem). Są 2 pętle do mocowania dziabek, styliska mocowane paskami na rzep (niestety nie miałam okazji przetestować). Minusem jest dla mnie brak paska mocującego linę pod klapą (liny się co prawda na wierzchu nie nosi, ale czasem nie ma wyjścia ;) ), choć zamiast niego da się wykorzystać górne troki po bokach.
Plecak bardzo dobrze się kompresuje: ze sporego worka da się łatwo zrobić niezbyt duży zgrabny plecak.

Pakowność
Przy odpowiednim ułożeniu rzeczy plecak jest bardzo pakowny. Mieści się w nim więcej niż w ''czterdziestkach'' niektórych innych firm.

System nośny i wygoda
System nośny jest dość prosty: listwy usztywniające układają się w literę T, mamy porządną poduchę lędźwiową, a na plecach przedłużenie szelek (dzięki czemu po środku pozostaje kanał wentylacyjny. Nie ma regulacji wysokości szelek. Można tylko zmieniać ich odchylenie względem plecaka, ale nie stanowi to problemu: wszystko daje się wyregulować na osobę o 165 cm wzrostu (przy niższych będzie już problem) jak i wyższą (na bardzo wysokich nie testowano, ale też powinno być ok). Pas biodrowy jest wyjmowany, nie bardzo sztywny, ale dobrze spełnia swoją funkcję.
Plecak nie posiada typowego pasa piersiowego. Zamiast niego ma coś w rodzaju pasa stabilizującego z siatki mesh. Przy pełnym załadowaniu ten pas rzeczywiście zmniejsza chwianie się plecaka na boki, ale czasem brakuje mi zwyczajnego pasa piersiowego.
Największy ciężar, jaki zdarzyło mi się w tym plecaku nosić to ok. 25 kg. Obciążenie było bardzo dobrze przenoszone na biodra, plecak trzymał się dość stabilnie. Najczęściej obciążałam go ok. 10-15 kg. Jeśli chodzi o wygodę, to spisuje się wzorowo. Poza brakiem możliwości ściągnięcia szelek do wewnątrz pasem piersiowym, nie mam się czego doczepić.

Wytrzymałość i wodoodporność
Pajak Eiger jest wykonany z Cordury. Mimo nie zawsze łagodnego traktowania nie widac na tkaninie śladów zużycia. Porysowała się jedynie główna klamra. (Skoro już jesteśmy przy klamrach, to warto zaznaczyć, że przy temperaturach poniżej -15 stopni działają dość opornie, co czasem potrafi dać się we znaki).
Plecak nigdy nie przemókł, ale przy dłuższym noszeniu w ulewie pewnie warto byłoby i tak założyć pokrowiec.

Podsumowanie
Nie mam wątpliwości, że największą zaletą Eigera jest wygoda, na drugim miejscu - pojemność. Dołóżmy jeszcze wytrzymałość i to wystarczy mi, żeby stwierdzić, że to naprawdę bardzo dobry plecak. Mimo, że w założeniu jest wspinaczkowy, to moim zdaniem jest bardzo uniwersalny (choć na rower go nie polecam).

Zalety:
+ wygoda
+ pojemność
+ wytrzymałość
+ nieprzemakalność
+ możliwości troczenia
+ odpinana klapa

Wady:
- nie najlepiej działające zimą klamry
- brak zwykłego pasa piersiowego

OCENA PRODUKTU:

Wygoda: 5/5
Wyposażenie: 4/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 4.67/5


[Obrazek: eiger.jpg]

[Obrazek: sokoly2.jpg]


Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
[Recenzja] Pajak Eiger - przez Atv - 20-06-2012, 15:10
RE:[Recenzja] Pajak Eiger - przez kivak - 20-06-2012, 19:00
RE:[Recenzja] Pajak Eiger - przez Atv - 20-06-2012, 19:38
RE:[Recenzja] Pajak Eiger - przez McTofik - 20-06-2012, 20:12
RE:[Recenzja] Pajak Eiger - przez 123startabc - 20-06-2012, 21:16
RE:[Recenzja] Pajak Eiger - przez kivak - 21-06-2012, 07:25
RE:[Recenzja] Pajak Eiger - przez Atv - 22-06-2012, 02:19
RE:[Recenzja] Pajak Eiger - przez kivak - 22-06-2012, 07:51
RE:[Recenzja] Pajak Eiger - przez boguś b - 22-06-2012, 08:07
RE:[Recenzja] Pajak Eiger - przez bartolini - 22-06-2012, 08:26
RE:[Recenzja] Pajak Eiger - przez ns - 22-06-2012, 11:24
RE:[Recenzja] Pajak Eiger - przez kivak - 22-06-2012, 17:27
RE:[Recenzja] Pajak Eiger - przez McTofik - 22-06-2012, 18:08

Skocz do: