20-04-2012, 07:20
Gaweł
2006-01-13 19:50:39
195.187.73.250
Głosów: 0
Zgadam się z Grzechotnikiem, że do turystyki ''survivalowej'' wystarczą trzy ostrza. Ja w takim przypadku zabieram: nepalskie khukuri, Opinela 9 inox i nuż z niezbędnika Gerlacha. I to mi w zupełności wystarcza.
Ale od czasu do czasu wyjeżdżam z rodziną (żona, dwaj synowie, pies i teściowa). Wtedy zabieram takie rzeczy jak: stolik, leżaki, stołki, szafka wisząca, czajnik, kuchenka dwu palnikowa, grill, rowery, hamak, parasol plażowy, hamak, radio, 3 telefony, smycz, kaganiec itp. Łącznie 160 pozycji na liści zabieranego sprzętu. No i pomyślałem o jakimś narzędziu do reperowania tego wszystkiego, tym bardziej że w moim samochodzie to jest jakiś bardzo ograniczony zestaw narzędzi. Dokładnie to nawet nie wiem co tam jest.
-------------------------------------------
odzyskany wątek
2006-01-13 19:50:39
195.187.73.250
Głosów: 0
Zgadam się z Grzechotnikiem, że do turystyki ''survivalowej'' wystarczą trzy ostrza. Ja w takim przypadku zabieram: nepalskie khukuri, Opinela 9 inox i nuż z niezbędnika Gerlacha. I to mi w zupełności wystarcza.
Ale od czasu do czasu wyjeżdżam z rodziną (żona, dwaj synowie, pies i teściowa). Wtedy zabieram takie rzeczy jak: stolik, leżaki, stołki, szafka wisząca, czajnik, kuchenka dwu palnikowa, grill, rowery, hamak, parasol plażowy, hamak, radio, 3 telefony, smycz, kaganiec itp. Łącznie 160 pozycji na liści zabieranego sprzętu. No i pomyślałem o jakimś narzędziu do reperowania tego wszystkiego, tym bardziej że w moim samochodzie to jest jakiś bardzo ograniczony zestaw narzędzi. Dokładnie to nawet nie wiem co tam jest.
-------------------------------------------
odzyskany wątek