03-04-2012, 23:07
Mnie spodobały się tak bardzo (wizualnie), że postanowiłem w nich po prostu łazić po mieście, zresztą przy bieganiu i tak nie lubię tak mocnej amortyzacji. Efekt: pomimo asfaltu i betonu od września podeszwa praktycznie niestarta. Gdyby mieli tego więcej, wziąłbym jeszcze ze dwie pary na zapas. Ps: rowki na podeszwie świetnie trzymają się na zwykłych pedałach rowerowych :)