03-02-2012, 07:37
~jachas: latałem przy ok. -18 w Tatrach (doliny, bez wchodzenia na grań) w bieliźnie Gotherm, polarze z Deca (ale takim grubszym Wed'ze) i kurtce narciarskiej Brugi bez membrany - było mi komfortowo. W tym samym ubiorze w podobnym mrozie przy podejściu na Turbacz było mi znacznie cieplej, ale nie ugotowałem się.
Teraz przy obecnych mrozach i umiarkowanym wietrze byłem w tejże bieliźnie, polarze z Thermal Pro i membranówce TNF Cirrus - nie było komfortowo, na postoju wręcz zmarzłem. Miałem w rezerwie polarek z Deca (Forclaz 200) i jak go ubrałem to już było dobrze (właściwie to jeszcze na rękach coś brakowało - było znośnie, ale jednak niezbyt ciepło - łaziłem bez kijków, machanie na pewno ręce rozgrzewa dodatkowo). Tyle że miałem rajd po płaskim, bez podejść. Z podejściami to myślę, że Thermal Pro wystarczyłby, ale w rezerwie trzeba coś mieć koniecznie.
Teraz moje pytanie:
Zastanawiam się, na ile lepiej sprawdziłby się Power Stretch Polarteca jako bielizna. Czy odczuł bym wyraźną różnicę w stosunku do tej bielizny Gotherm?
Nota bene ichnie getry + Milo Nito spisały się rewelacyjnie nawet jak ostro pizgało w polach:)
I jeszcze: osobiście membrana (HyVent) sprawdziła mi się rewelacyjnie na obecne warunki i nie wyobrażam sobie łażenia teraz w wiatrówce;)
-------------------------------------------
Pozdrawiam
Teraz przy obecnych mrozach i umiarkowanym wietrze byłem w tejże bieliźnie, polarze z Thermal Pro i membranówce TNF Cirrus - nie było komfortowo, na postoju wręcz zmarzłem. Miałem w rezerwie polarek z Deca (Forclaz 200) i jak go ubrałem to już było dobrze (właściwie to jeszcze na rękach coś brakowało - było znośnie, ale jednak niezbyt ciepło - łaziłem bez kijków, machanie na pewno ręce rozgrzewa dodatkowo). Tyle że miałem rajd po płaskim, bez podejść. Z podejściami to myślę, że Thermal Pro wystarczyłby, ale w rezerwie trzeba coś mieć koniecznie.
Teraz moje pytanie:
Zastanawiam się, na ile lepiej sprawdziłby się Power Stretch Polarteca jako bielizna. Czy odczuł bym wyraźną różnicę w stosunku do tej bielizny Gotherm?
Nota bene ichnie getry + Milo Nito spisały się rewelacyjnie nawet jak ostro pizgało w polach:)
I jeszcze: osobiście membrana (HyVent) sprawdziła mi się rewelacyjnie na obecne warunki i nie wyobrażam sobie łażenia teraz w wiatrówce;)
-------------------------------------------
Pozdrawiam