16-08-2022, 18:53
(16-08-2022, 09:21)kouczan napisał(a):(13-07-2022, 00:48)Yatzek napisał(a): LL400 i jak napisał Grendel - Panyam 600. Zmarzluchy (jak ja) marzną tam, gdzie inni odczuwają gorąco. A jeśli kobieta zmarznie dwa - trzy razy, to żegnaj biwakowanie...
Zaś co do rozmiarów - mierzyć, albo brać wyraźny zapas. Niestety, wszystkie opcje dopasowania potrafią kosztować.
(...)
Jedyny minus to zapaszek. Czy ten specyficzny smrodek się po czasie zneutralizuje?
(...)
Pozdrawiam i raz jeszcze dziękuję wszystkich za pomoc w wyborze.
Dostałem nie tak dawno śpiwór do testów. Nie od Cumulusa, ale może nie sugerujmy się firmą.
Gdy go rozpakowałem, poczułem właśnie zapaszek zjełczałego tłuszczu. Nie był może bardzo intensywny, ale jestem wrażliwy na zapachy (może w poprzednim wcieleniu byłem psem tropiącym ;-) ). Zadzwoniłem, odesłałem i inny egzemplarz dostałem. Ten nie miał już ani śladu tamtego zapachu.
Niestety, choć polski puch należy do najlepszych na świecie, to już jego preparowanie - czytaj: odtłuszczanie - nie zawsze przystaje do jego jakości. Dotyczy to zwłaszcza puchu kaczego, który bywa mieszany z gęsim - w zależności od planowanej wartości cu/in.
Pierwsze dokładne pranie - jak zauważył Grendel - powinno usunąć tłuszcz i pochodzący od niego zapach. Jednak bez prania, zapaszek będzie mniej lub bardziej wyczuwalny - bardziej w warunkach podwyższonej wilgotności.
Dobra firma po zgłoszeniu takiego faktu powinna śpiwór wymienić, bądź wyprać go należycie na swój koszt. Cumulus ma dobre opinie, więc może i w takiej sytuacji je potwierdzi. Sugeruję wejść w kontakt i spokojnie temat przedstawić.
Yatzek - nadworny tester NGT ;-)