11-03-2010, 11:36
Planowałem GSB na ten rok ale na czerwiec mam w planie artroskopię kolanka więc w na razie raczej palcem po mapie.
Moja rada zacznij się pakować już teraz a po 3 razie będziesz miał o połowę lżejszy plecak. Jeśli zamierzasz spać na dziko co polecam weź gąbkę do mycia - umożliwia ''przyjęcie wanny'' nawet w małym strumyku.
Ja bym się nastawiał na ognisko wieczorem i palnik rano.
Mój standardowy zestaw kuchenny to palnik C206, czajniczek 0,9 L i kubek termiczny.
W trasie jadam gorące kubki, ziemniaczki knurra itp rzeczy, a jak przechodzę przez jakąś miejscowość to funduję sobie obiadek w knajpie.
Zaplanuj sobie co parę dni odpoczynek - po tygodniu non-stop człowiek zaczyna mieć dość.
A i polecam 3 komplety bielizny - 1 na sobie, 1 schnie na plecaku i 1 na noc.
Ja zawsze biorę jeden dlugi do spania i na zimne dni a 2 lekkie.
-------------------------------------------
Miłej łazęgi
Moja rada zacznij się pakować już teraz a po 3 razie będziesz miał o połowę lżejszy plecak. Jeśli zamierzasz spać na dziko co polecam weź gąbkę do mycia - umożliwia ''przyjęcie wanny'' nawet w małym strumyku.
Ja bym się nastawiał na ognisko wieczorem i palnik rano.
Mój standardowy zestaw kuchenny to palnik C206, czajniczek 0,9 L i kubek termiczny.
W trasie jadam gorące kubki, ziemniaczki knurra itp rzeczy, a jak przechodzę przez jakąś miejscowość to funduję sobie obiadek w knajpie.
Zaplanuj sobie co parę dni odpoczynek - po tygodniu non-stop człowiek zaczyna mieć dość.
A i polecam 3 komplety bielizny - 1 na sobie, 1 schnie na plecaku i 1 na noc.
Ja zawsze biorę jeden dlugi do spania i na zimne dni a 2 lekkie.
-------------------------------------------
Miłej łazęgi