29-01-2010, 20:32
Oki, chętnie wybiorę się na jakiś półzlot na początku marca. Jak dla mnie mogą być i Bieszczady, i Niski (tylko nie Mały!), i cóś w Sudetach.
Pomorze o tej porze roku to raczej porażka.
edit: a w ramach zdobywania okolic wielkomiejskich możemy się umówić na rajd rowerowy brzegiem Wisły i BugoNarwi od Tarchomina do Popowa :D
lub zdobywanie Księżego Młyna w Łodzi. ;P
---
Edytowany: 2010-01-29 20:36:57
Pomorze o tej porze roku to raczej porażka.
edit: a w ramach zdobywania okolic wielkomiejskich możemy się umówić na rajd rowerowy brzegiem Wisły i BugoNarwi od Tarchomina do Popowa :D
lub zdobywanie Księżego Młyna w Łodzi. ;P
---
Edytowany: 2010-01-29 20:36:57