17-10-2009, 11:01
>>Puszka, tu akacja pisze z Warzyna kompa...
Zostalo na Magurze w schronisku.... zreszta Warzyn mnie udusi bo tydzien po zlocie przejechalismy rowerami cala trase sobotniej wycieczki w jego poszukiwaniu, ale nie zagladnelismy do schroniska, dopiero jak zadzwonilam pare dni potem to okazalo sie ze tam jest :D czeka az znow pojedziemy w niski...
Zostalo na Magurze w schronisku.... zreszta Warzyn mnie udusi bo tydzien po zlocie przejechalismy rowerami cala trase sobotniej wycieczki w jego poszukiwaniu, ale nie zagladnelismy do schroniska, dopiero jak zadzwonilam pare dni potem to okazalo sie ze tam jest :D czeka az znow pojedziemy w niski...