To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Hanzel Sample 003 SK Baltra
#1
OPIS PRODUKTU:

Materiał zewnętrzny: Pełnoziarnista wodoodporna skóra
Wstawki: Cordura nylon
Podszewka: Naturalna skóra
Podeszwa: Vibram Baltra

-----------------------------------------------------------------
RECENZJA:

DATA RECENZJI:
13-08-2009, 11:50

Geneza zakupu
Kiedy w pod koniec lata 2007 r. powziąłem zamiar zakupu nowych butów tekkingowych miałem już mniej więcej sprecyzowane kryteria, jakie miały spełniać nowe buty. Opierałem się przy tym głównie na moich dotychczasowym doświadczeniu oraz na opiniach na ngt - głównie krytyce membrany w butach i zaletach skóry. Przede wszystkim miały być to właśnie buty wykonane w całości ze skóry (najchętniej licowej) z wyściółką skórzaną, pozbawione membrany, kategorii sztywności ok. B, B/C, na Vibramie (innym niż Bifida). Dodatkowo zależało mi na otoku gumowym, oraz możliwie małej ilości przeszyć. Jednocześnie nie chciałem aby buty były zbyt ''pancerne'' gdyż planowałem używać ich raczej w sezonie od wiosny do jesieni. Rzecz jasna wymieniłem jedynie cechy, które mogłem poznać organoleptycznie. Oczywiście zależało mi aby były to buty wygodne i wytrzymałe, ale o tym mogłem dowiedzieć się dopiero w czasie użytkowania lub z opinii.
Przy czym muszę zaznaczyć, że cena nie była wtedy dla mnie priorytetem. Postanowiłem bowiem zainwestować w buty na lata, i nie iść w tym zakresie na ustępstwa.
Mając sporo czasu do rozpoczęcia kolejnego letniego sezonu górskiego, zabrałem się za poszukiwania. Odwiedziłem chyba wszystkie lubelskie sklepy outdoorowe, szukałem w sklepach internetowych, katalogach producentów oraz na forach. Niestety, mimo braku górnej granicy cenowej, butów spełniających określone przeze mnie kryteria wcale nie było łatwo znaleźć. Większość butów miała membranę albo wyściółkę z materiału. Jedynymi butami, które mniej więcej odpowiadały stawianym przeze mnie wymaganiom były Meinlde Engadin. Już pogodziłem się nawet z ich ceną. Jednak oprócz ceny, skutecznie odstraszała mnie ich ''pancerność''. Buty wydały mi się potwornie ciężkie, sztywne i mało wygodne na lżejszych trasach oraz sprawiały wrażenie bardzo ciepłych.
Wtedy, nie pamiętam już jak ale najprawdopodobniej na ngt, usłyszałem o polskiej firmie Hanzel, specjalizującej się w butach skórzanych. Przeczytałem kilka pochlebnych opinii na temat ich jakości oraz wygody a dodatkową zachętą był fakt, że buty te mogłem sobie niemal dowolnie konfigurować. Szybko przejrzałem ich ofertę i znalazłem buty idealnie pasujące do moich wymagań – SAMPLE 003 SK Baltra.

Budowa:
Buty zrobione są z pełnoziarnistej wodoodpornej skóry. Wyściółka wykonana jest z miękkiej skóry cielęcej, wewnątrz na zapiętku znajduje się usztywnienie z grubszej skóry zamszowej, język zszyty na zewnątrz wstawkami z cordury, od wewnątrz również obszyty tą samą skórą co cała wyściółka. Buty posiadają raczej sporo przeszyć. Sznurowane są za kostkę, posiadają 2 pary haczyków oraz jedną przelotek przy kostce do szybkiego sznurowania. Nosek zabezpieczony jest gumowym otokiem.

Podeszwa:
Buty wyposażone są w podeszwę Vibram Baltra. Przed zakupem nie znalazłem zbyt wielu opinii na jej temat a te z którymi się spotkałem były jedynie zdawkowe. Nie było jednak opinii zdecydowanie negatywnych jak np. w przypadku Bifidy, więc postanowiłem nieco zaryzykować i zdecydować się właśnie na tę podeszwę.
Podeszwa ta wykazuje bardzo dobre właściwości, będąc kompromisem między dobrą przyczepnością a ścieralnością. Trzyma się dobrze na większości powierzchni, w tym mokrej skały, na której również zachowuje całkiem przyzwoitą przyczepność. Niestety na ubitym śniegu ślizga się niczym łyżwy. Podobne, nawet mała gołoledź niemal uniemożliwia poruszanie się i sprawia, że zaczyna robić się niebezpiecznie. Tak więc można przyjąć iż jest to raczej podeszwa na cieplejszą i suchszą porę roku. W każdym razie na zimę zdecydowanie bym ją odradzał.
Uprzedzam ewentualne komentarze w stylu ''każda podeszwa ślizga się na śniegu'' albo ''na lód zakłada się raki''. Wiem o tym, ale miałem doświadczenie z innymi podeszwami i ta ślizga się wybitnie:)

Wygoda:
Buty są niesamowicie wygodne, i mogę śmiało powiedzieć, że właśnie wygoda jest ich podstawowym atutem. Mimo iż wykonane są ze skóry nie wymagały długotrwałego rozchodzenia i dopasowywania do stopy. Przed pierwszym wyjazdem w góry przespacerowałem się w nich jedynie kilka razy po mieście. W górach przytrafiło się kilka bąbli i drobne obtarcie ale nie było to nic poważnego i po 2-3 wyjściach już zupełnie nic nie obcierało. Oczywiście im dłużej chodzi się w tych butach tym lepiej dopasowują się do stopy i stają się jeszcze wygodniejsze:) W tym roku np. nie miałem już nawet jednego obtarcia, a w butach chodziło mi się znacznie wygodniej niż w adidasach.
Muszę jednak tutaj zaznaczyć jedną rzecz. Mianowicie, fabrycznie zastosowane wkładki są moim zdaniem bardzo marnej jakości i nie zapewniają żadnej amortyzacji. Są one wykonane z cienkiej tektury (sic!) obszytej skórą. W czasie pierwszego wyjazdu, po całym dniu chodzenia po górach, wieczorem moje stopy były tak wymęczone, że miałem problemy z dojściem na kwaterę idąc po asfalcie (bez przesady!). Problem jednak całkowicie rozwiązało zastosowanie amortyzujących wkładek Boreala. Może i dzięki zastosowaniu takich wkładek buty mogły być tańsze a użytkownik mógł sobie ten element dokupić we własnym zakresie, jednak w moim odczuciu producent mógł pójść na jakiś kompromis między ceną a wygodą. Sam się zastanawiam czy odejmować za to jeden punkt czy nie? W końcu oceniam buty jako całość, takie jakie otrzymuje ze sklepu, nie zwracając uwagi na dodatki, które sam sobie do nich dodaję. Przecież na tej zasadzie można by napisać, że w połączeniu z rakami zapewniają doskonałą przyczepność na lodzie. Z drugiej jednak strony wkładki są elementem eksploatacyjnym, który prędzej czy później i tak pójdzie do wymiany.
Ostatecznie, w skutek przemyśleń i bardzo dobrych wrażeń z użytkowania z nowymi wkładkami postanowiłem nie odejmować punktu, gdyż w końcu jest to element podlegający wymianie, który każdy może sobie stosunkowo małym kosztem dobrać do swoich upodobań, ale zwracam na ten element szczególną uwagę.

Wodoodporność:
Buty były jedynie woskowane woskiem Nikwax. Po tym zabiegu zapewniały wodoodporność na poziomie wystarczającym do przejścia kilku godzin w deszczu o średnio-dużej intensywności, bez przemoczenia czy nawet namoknięcia skóry. Nigdy nie udało mi się ich przemoczyć, nawet w mokrym śniegu. Jednak muszę zaznaczyć, że nigdy też nie były poddawane jakimś wielkim wyzwaniom w tym zakresie. Ot, większy deszcz, śnieg, czasami błoto pośniegowe. W moim jednak odczuciu buty zapewniają wystarczającą wodoodporność do zastosowań w naszym klimacie od wiosny do jesieni.

Oddychalność:
I tutaj nie mam zastrzeżeń. Początkowo obawiałem się, że buty wykonane w całości ze skóry licowej, bez żadnych wstawek materiałowych mogą być zbyt ciepłe na lato. Jednak nawet w czasie upałów w butach da się normalnie funkcjonować. Oczywiście, przy dużych upałach i szybkim marszu noga jest wilgotna, jednak nie powoduje to dużego dyskomfortu a skórzana wyściółka świetnie odprowadza wilgoć od stopy i nie ma się uczucia „pływania” w bucie.

Wytrzymałość:
Buty po ponad roku użytkowania nie mają większych uszkodzeń. Zrobiły się - jak to ktoś kiedyś o butach skórzanych napisał - trochę ''kapciowate'', ale nie ma to negatywnego wpływu na ich wygląd, za to bardzo pozytywnie wpływa na wygodę. Kilka drobnych zadrapań spowodowanych otarciami o skały jest najnormalniejszymi śladami użytkowania z którymi należy się liczyć w butach tego rodzaju. Sznurowadła są mocne ale czasami lubią się rozwiązać - podwójny węzeł rozwiązuje problem. Wszystkie szwy są całe i trzymają się mocno, nic się nie odkleiło ani nie odpruło. Podeszwa mimo iż w pewnej mierze była eksploatowana w mieście nie zużyła się w sposób znaczący.

Podsumowanie:
Z zakupu jestem bardzo zadowolony. Stałem się posiadaczem bardzo wygodnych i solidnych butów za połowę kwoty, którą planowałem przeznaczyć na ten cel. Moim zdaniem buty te są świetnym wyborem dla osób poszukujących wygodnych, trwałych, skórzanych, butów bez membrany. Myślę, że spokojnie mogą one stanowić alternatywę dla zachodnich, znacznie droższych marek.

Zalety:
+wygoda
+oddychalność (jak na buty wykonane w całości ze skóry)
+podeszwa
+wytrzymałość
+cena (głw. stosunek cena/jakość!)
+gumowy nosek
+wodoodporność
+wygląd:)

Wady:
-wkładki(!)
-podeszwa bardzo ślizga się na śniegu i lodzie

OCENA PRODUKTU:

Oddychalność: 4/5
Podeszwa: 4/5
Wodoodporność: 4/5
Wygoda: 5/5
Wytrzymałość: 5/5
Ogólna: 4.40/5



Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
[Recenzja] Hanzel Sample 003 SK Baltra - przez DTH - 13-08-2009, 11:29
RE:[Recenzja] Hanzel Sample 003 SK Baltra - przez jagular - 18-11-2009, 08:20
RE:[Recenzja] Hanzel Sample 003 SK Baltra - przez juice - 22-02-2010, 12:42
RE:[Recenzja] Hanzel Sample 003 SK Baltra - przez juice - 23-02-2010, 14:18
RE:[Recenzja] Hanzel Sample 003 SK Baltra - przez ludz - 02-09-2010, 10:52
RE:[Recenzja] Hanzel Sample 003 SK Baltra - przez bialek - 05-01-2011, 12:18

Skocz do: