18-05-2009, 12:06
Zbynek Ltd. - nie wątpię, że Ty masz bogatszy wykaz dokonań górskich niż ''panienka z Playboya''. Nie wątpię też, że żadnych informacji o Martynie W. nie posiadasz od Martyny W.
1984sokol - procedura jest taka, że najpierw zbierasz ''świstki'' o patronatach medialnych, pisemne zapewnienia o artykułach/audycjach/pokazach slajdów po powrocie, a potem chwalisz się tym u przyszłych sponsorów i tłumaczysz im, że z takim zainteresowaniem mediów będą mieli dużą reklamę za bezcen ;-).
1984sokol - procedura jest taka, że najpierw zbierasz ''świstki'' o patronatach medialnych, pisemne zapewnienia o artykułach/audycjach/pokazach slajdów po powrocie, a potem chwalisz się tym u przyszłych sponsorów i tłumaczysz im, że z takim zainteresowaniem mediów będą mieli dużą reklamę za bezcen ;-).