29-04-2009, 17:20
sasq z całym szacunkiem ale motorola do udanych telefonów nie należy a tym bardziej do ''wilgociolubnych'' mam do czynienia codziennie z zalanym lub rozbitymi telefonami z racji pracy w sklepie/serwisie GSM i uwierz mi albo twoje przykłady są jakieś wyjątkowe albo to są historie przy piwie z cyklu ''to jest najlepszy telefon prosty bateria długo trzyma nawet go utopiłem i działa'' których niedopowiedziany finał wygląda tak że rośnie w nich już zieleń albo miał za słabą baterie w momencie zalania żeby zrobić zwarcie i doprowadzić do stanu w którym w serwisie usłyszysz nie ma możliwości skutecznej naprawy lub wymiana płyty głównej która jest koszem zakupu nowego telefonu
---
Edytowany: 2009-04-29 18:22:19
---
Edytowany: 2009-04-29 18:22:19