To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Obuwie] Campus / Burma, Bormio, King, Chur, Foxy
#1
Na początku witam wszystkich. To moja pierwsza wypowiedź na forum ale wcześniej obserwowałem Was przez dłuższy czas. Pewnie bym nigdy do Was nie dołączył ale zmusiły mnie do tego buty Campus Burma.

Do tej pory chodziłem w Scarpach no i w wojskowych z demobilu ;)
Ale poważnie. Dokładnie w Sylwestra pękła mi podeszwa w Scarpach Main (po 7 latach eksploatacji) a że następnego dnia jechałem na kilka dni do Warszawy to miałem problem. Byłem tylko w pantoflach. W Warszawie jedyne buty z przypadku to te dostępne w galeriach ... tylko albo brak numerów albo kosmiczna promocja albo albo i w ogóle. Trafiłem na ww. Campusy. Cena i wygląd i brak butów na nogach zdecydowały że kupiłem.
Pierwsze dni na dużym mrozie były satysfakcją z butów. Ale po powrocie do domu i rozpoczęciu normalnej eksploatacji okazało się że musiałem się z nimi zaprzyjaźnić. Odkryłem że wręcz produkują dużo wilgoci, że to noga musi się do nich dopasować, że jest z nimi coś nie tak.

Ale udało mi się zaradzić tym problemom. Noga leży dobrze tylko w skarpetach trekkingowych, albo gróbszych sportowych a wilgoć przestaje być problemem w trybie miejskim gdy użujemy wkładek Hi-Tec'a, które na noc wyciągniemy z butów. Jednak gdy się połączy tę wkładkę z cieńszymi skarpetami to całkiem nieźle się chodzi i skarpety trekkingowe można zostawić na dłuższe wypady.
Impergnacja Protectorem Tarrago dała zadowalający rezultat.

Reasumując - mam je od 2 stycznia br. Musiałem wymysleć sposób na polubienie zakupionych butów w których od razu wlazłem w głęboki śnieg i breję na miejskich chodnikach. Jednak teraz mam o nich dobre zdanie.
Ja od zawsze chodziłem w traperach i butach terkkingowych czy to po mieście czy do pracy po prostu zawsze i wszędzie. Jedyną słuszną marką była Scarpa i tak zostanie.
Ale tym którzy twierdzą że buty trekkingowe nie nadają się do miasta bo ściera się podeszwa bo noga się męczy bo to i tamto a już w ogóle nie w Campusach to chciałbym powiedzieć że nie do końca mają rację.
Na pewno załączę test butów Scarpa Main ze zdjęciami. Przede mną dłuższe testowanie Campusów Burma i też zapodam ich test.
Na razie tyle... pozdrawiam
-------------------------------------------
gibson

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
[Obuwie] Campus / Burma, Bormio, King, Chur, Foxy - przez gibson - 09-03-2009, 20:16
RE:[Obuwie] Campus / Burma, Bormio, King, Chur, Foxy - przez takie buty - 05-07-2011, 07:10
RE:[Obuwie] Campus / Burma, Bormio, King, Chur, Foxy - przez użytkownik - 02-09-2011, 12:44
RE:[Obuwie] Campus / Burma, Bormio, King, Chur, Foxy - przez Mayday - 01-07-2012, 22:03
RE:[Obuwie] Campus / Burma, Bormio, King, Chur, Foxy - przez Wuja & Krysia - 20-09-2012, 12:39

Skocz do: