15-01-2005, 17:45
Co jak co, ale adrenalina się może przydać i w apteczce grupowej na większe wyjazdy (choć może niekoniecznie w góry) powinna się znaleźć... Atropina i kortyzon może mniej...
Jeżeli chodzi o apteczki jakiekolwiek, to jedyne naprawdę poważne opracowanie, jakie można znaleźć po polsku w tej dziedzinie, to ''Jachtowy poradnik medyczny'' wyd Almapress. Jest to opracowanie dla oficera (czy też lekarza) odpowiedzialnego za stan załogi w kilkumiesięcznych rejsach, gdzie dotarcie do cywilizacji może trwać więcej niż tydzień, więc nie ma tu miejsca na jakiekolwiek braki merytoryczne. Polecam...
A na nudnę wycieczki najlepszy jest wyciąg z Bieluń (albo Bielunia - chyba dotąd nie ustalono czy to męski, czy żenski rodzaj;) dziędzierzawej.
Chociaż Psilocibilisy też są niezłe... :)
-------------------------------------------
Pozdrawiam
Jeżeli chodzi o apteczki jakiekolwiek, to jedyne naprawdę poważne opracowanie, jakie można znaleźć po polsku w tej dziedzinie, to ''Jachtowy poradnik medyczny'' wyd Almapress. Jest to opracowanie dla oficera (czy też lekarza) odpowiedzialnego za stan załogi w kilkumiesięcznych rejsach, gdzie dotarcie do cywilizacji może trwać więcej niż tydzień, więc nie ma tu miejsca na jakiekolwiek braki merytoryczne. Polecam...
A na nudnę wycieczki najlepszy jest wyciąg z Bieluń (albo Bielunia - chyba dotąd nie ustalono czy to męski, czy żenski rodzaj;) dziędzierzawej.
Chociaż Psilocibilisy też są niezłe... :)
-------------------------------------------
Pozdrawiam