27-05-2008, 20:54
adi hej. Co do zimy to powiem Ci że bardzo często ich używałem przy sporym minusie. Nigdy nie sprawiały problemów z rozkręcaniem i blokowaniem, nawet w rękawicach. Dla porównania mam druga pare kijów alpinusa które zwykle w porze zimowej cieżko jest rozkręcić w 2 osoby. Co do nart to nie powiem bo używam do jazdy narciarskiej kijków naraciarskich typowo. Ale do łażenia, schodzenia i podchodzenia leki dla mnie są bezkonkurencyjne i chyba wlasnie dlatego żona mi je buchnęła a mi pozostały toporniejsze alpinusy.
W kwestii ciężaru na plecach i kijów. Zarówno leki jak i druga para były nieocenione gdy wooda 100 litrowego mialem wyładowanego po brzegi. Nie dałbym rady bez kija podejscia pokonac w bieszczadach.
-------------------------------------------------------
gumibearMarcinMałpangt.pl
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora
W kwestii ciężaru na plecach i kijów. Zarówno leki jak i druga para były nieocenione gdy wooda 100 litrowego mialem wyładowanego po brzegi. Nie dałbym rady bez kija podejscia pokonac w bieszczadach.
-------------------------------------------------------
gumibearMarcinMałpangt.pl
-------------------------------------------
Przeniesione przez administratora