04-05-2012, 13:30
W odpowiedzi na post: ''Po pierwsze podeszwy takich butów ścierają się stosunkowo szybko na płytkach i betonie więc może się okazać, że po sezonie nie masz podeszwy, po drugie to niezdrowe chodzić w takich butach na codzień bo to osłabia mięśnie odpowiedzialne za trzymanie stawów (tak jak długotrwałe noszenie bez konsultacji lekarskiej usztywnień na kolano). ''
Nieprawda, akurat wiem coś w tej kwestii. W związku z dawną kontuzją stawu kolanowego haix to jedyne buty, których noszenie nie sprawia wrażenia, że mnie wieczorem kości albo piety bolą. AS-System uniemożliwia skręcenie stawu w kostce utrzymując stopę w odpowiednim ułożeniu. W jakichś tam pantofelkach nogę skręciłem. W haixach x10 low nigdy. Metalowe wzmocnienia podnoszą wagę buta ale z drugiej strony jak nadzoruję budowę to nie obawiam się, że mi cegła spadnie na nosek. Albo jakaś wypindrzona baba stanie szpilką na stopę w tramwaju. Ostatnio zakupiłem druga parę ponieważ w poprzedniej po 5 latach codziennego łażenia się starła podeszwa. Atoli uderzałem młotkiem w nosek nie robi to na nim wrażenia. Ten komfort, że jak w magazynie walnie 500 kg na stopę ma znaczenie. Haix to najlepsza firma, nawet w lecie się nie grzeje stopa, antyoblaskowa skóra, as-system, wzmocnienia nosków powodują, że obuwie nie kapcieje jak np. takie badziewie jak ''starforce'', ''adidos'', ''magnum''. Tylko szkoda, że krismark to zdzierca. Kumpel z dojczlandu wysyłał mi po cenie firmowej.
-------------------------------------------
Inżynier Karwowski
Nieprawda, akurat wiem coś w tej kwestii. W związku z dawną kontuzją stawu kolanowego haix to jedyne buty, których noszenie nie sprawia wrażenia, że mnie wieczorem kości albo piety bolą. AS-System uniemożliwia skręcenie stawu w kostce utrzymując stopę w odpowiednim ułożeniu. W jakichś tam pantofelkach nogę skręciłem. W haixach x10 low nigdy. Metalowe wzmocnienia podnoszą wagę buta ale z drugiej strony jak nadzoruję budowę to nie obawiam się, że mi cegła spadnie na nosek. Albo jakaś wypindrzona baba stanie szpilką na stopę w tramwaju. Ostatnio zakupiłem druga parę ponieważ w poprzedniej po 5 latach codziennego łażenia się starła podeszwa. Atoli uderzałem młotkiem w nosek nie robi to na nim wrażenia. Ten komfort, że jak w magazynie walnie 500 kg na stopę ma znaczenie. Haix to najlepsza firma, nawet w lecie się nie grzeje stopa, antyoblaskowa skóra, as-system, wzmocnienia nosków powodują, że obuwie nie kapcieje jak np. takie badziewie jak ''starforce'', ''adidos'', ''magnum''. Tylko szkoda, że krismark to zdzierca. Kumpel z dojczlandu wysyłał mi po cenie firmowej.
-------------------------------------------
Inżynier Karwowski