01-06-2004, 14:32
W zeszlym roku mialem karrimory jakies ksb cena okolo 160zl. Były miekkie dość wygodne. Moge je pochwalić za serwis oddali mi pieniadze jak mi pasek się od podeszwał (Naszczescie trzy dni po powrocie z Rumuni już w Polsce) :P. W tym roku chciałem uniknąc nieprzyjemności związanych z wyrywanymi paskami i kupiłem source classic. Od sprzedawcy dowiedziałem się, że paski są zszyte pod podeszwą. Użytkuje je od okło miesiąca po mieście i musze stwierdzić że mimo braku wyściółek neoprenowych nic mnie nie obciera. Pianka w górnej części sandała jest bardziej sztywna i nie zbija się tak jak w karrimorach. Dodatkowo ta ianka nasączona jest środkiem bakeriobujczym co zdecydowanie zmniejsza śmierdzenie sandałów (zobaczymy na jak długo starczy).
Jeczcze zastanawiałem sie nad Lizardzmi ale one miały mało bieżnika (chociaż vibram) i wersja hike ma skórzaną wyścółkę, która nie zachowuje sie najlepiej po zmoczeniu.
-------------------------------------------
Piotr Czekański
Jeczcze zastanawiałem sie nad Lizardzmi ale one miały mało bieżnika (chociaż vibram) i wersja hike ma skórzaną wyścółkę, która nie zachowuje sie najlepiej po zmoczeniu.
-------------------------------------------
Piotr Czekański