21-01-2006, 22:18
>zegarek
Ja miałem podobny dylemat. Potrzebowałem nowego polaru i marzyło mi się żeby był w miarę uniwersalny, nie chciałem go dublować jakimś innym szeroko rozumianym windstopperem. Kiedyś może jakiś leciutki softshellik... A więc tak, powinien posiadać niezłą termikę (przynajmniej taką jak dotychczasowa 200 Maldena), świetnie by było żeby był w miarę możliwości nieprzewiewny, jednocześnie musiał być bezmembranowy bo chciałem go wykożystywać pod hardshella. Nie wspomnę już o innych cechach takich jak np. dopasowany krój, detale czy nawet kolor...
Między innymi też rozważałem Scandie. Polartec Wind Pro wydawał się najrozsądniejszy. W rachubę wchodził również Windbloc ACT. Myślałem też o różnych odmianach Schoellera. Tylko gdzie je kupić ???
Ale koniec końców moja wytrwałość się opłaciła. Miałem szczeście i trafiłem na wyprzedaży za 450zł przeceniony z 889 w sklepie firmowym ostatni egzemplarz Wind Pro Mammuta. Z poprzedniej kolekcji, z wykończeniem z zewnątrz gładkim (coś jak softshell - woda bosko spływa z tego), dopasowany, elastyczny. Jednym słowem rewelacja. Przynajmniej narazie... Link do tego modelu poniżej.
Powodzenia w poszukiwaniach.
Pozdro
Ja miałem podobny dylemat. Potrzebowałem nowego polaru i marzyło mi się żeby był w miarę uniwersalny, nie chciałem go dublować jakimś innym szeroko rozumianym windstopperem. Kiedyś może jakiś leciutki softshellik... A więc tak, powinien posiadać niezłą termikę (przynajmniej taką jak dotychczasowa 200 Maldena), świetnie by było żeby był w miarę możliwości nieprzewiewny, jednocześnie musiał być bezmembranowy bo chciałem go wykożystywać pod hardshella. Nie wspomnę już o innych cechach takich jak np. dopasowany krój, detale czy nawet kolor...
Między innymi też rozważałem Scandie. Polartec Wind Pro wydawał się najrozsądniejszy. W rachubę wchodził również Windbloc ACT. Myślałem też o różnych odmianach Schoellera. Tylko gdzie je kupić ???
Ale koniec końców moja wytrwałość się opłaciła. Miałem szczeście i trafiłem na wyprzedaży za 450zł przeceniony z 889 w sklepie firmowym ostatni egzemplarz Wind Pro Mammuta. Z poprzedniej kolekcji, z wykończeniem z zewnątrz gładkim (coś jak softshell - woda bosko spływa z tego), dopasowany, elastyczny. Jednym słowem rewelacja. Przynajmniej narazie... Link do tego modelu poniżej.
Powodzenia w poszukiwaniach.
Pozdro