29-05-2007, 23:33
=>korek
jak jezdzisz na rowerze to twoj pies tez jest caly czas na smyczy? bo (przynajmniej z moim psem) nie moge sobie tego wyobrazic, nawet kiedys probowalem, ale kilku przypadkach, kiedy jadac szybciej moj pies stwierdzil, ze sie nagle zatrzyma cos powachac zrezygnowalem ;) i zwykle biegal luzno;
dobre miejsce na nocowanie psa to przedsionek namiotu, jesli jest tylko odpowiednio duzy jak na rozmiary psa;
imho nie da sie pogodzic chodzenia z psem po gorach i uzywania kaganca - w koncu pies tez ma prawo sie schlodzic, a w kagancu ciezko mu sobie posapac
jak jezdzisz na rowerze to twoj pies tez jest caly czas na smyczy? bo (przynajmniej z moim psem) nie moge sobie tego wyobrazic, nawet kiedys probowalem, ale kilku przypadkach, kiedy jadac szybciej moj pies stwierdzil, ze sie nagle zatrzyma cos powachac zrezygnowalem ;) i zwykle biegal luzno;
dobre miejsce na nocowanie psa to przedsionek namiotu, jesli jest tylko odpowiednio duzy jak na rozmiary psa;
imho nie da sie pogodzic chodzenia z psem po gorach i uzywania kaganca - w koncu pies tez ma prawo sie schlodzic, a w kagancu ciezko mu sobie posapac