17-02-2008, 20:57
Mogę tylko potwierdzić mihal'a słowa.
Jestem świeżo (no może już nie tak świeżo) po zakupie tych bucików i na początku miałem spore problemy z tymi butami (o bąble nie chodziło tylko o ścięgno), ale rozbiły się i są bardzo wygodne. Jak najwięcej łazić i będzie ok.
Jestem bardzo zadowolony z zakupu. Na zimę buty jak znalazł. W lato raczej ich nie będę używał. Miałem taki zamiar, ale stwierdziłem, że nie ma sensu. Swoją drogą buty baardzo ciepłe. Nawet na ostre mrozy nie zakładałem grubych skarpet, tylko takie ''średnie'', bo bym się ugotował. Gumowy otok swoje robi. Dla mnie też nowością była twarda podeszwa (pierwsze tego typu buty), ale do tego bardzo szybko się idzie przyzwyczaić.
PS
Na małym wypadzie w Gorce też codziennie przekłuwałem bąble na stopach, ale u mnie to standard - koledzy się śmieją, że ja bym miał bąble na piętach nawet po chodzeniu w klapkach. ;)
Jestem świeżo (no może już nie tak świeżo) po zakupie tych bucików i na początku miałem spore problemy z tymi butami (o bąble nie chodziło tylko o ścięgno), ale rozbiły się i są bardzo wygodne. Jak najwięcej łazić i będzie ok.
Jestem bardzo zadowolony z zakupu. Na zimę buty jak znalazł. W lato raczej ich nie będę używał. Miałem taki zamiar, ale stwierdziłem, że nie ma sensu. Swoją drogą buty baardzo ciepłe. Nawet na ostre mrozy nie zakładałem grubych skarpet, tylko takie ''średnie'', bo bym się ugotował. Gumowy otok swoje robi. Dla mnie też nowością była twarda podeszwa (pierwsze tego typu buty), ale do tego bardzo szybko się idzie przyzwyczaić.
PS
Na małym wypadzie w Gorce też codziennie przekłuwałem bąble na stopach, ale u mnie to standard - koledzy się śmieją, że ja bym miał bąble na piętach nawet po chodzeniu w klapkach. ;)