06-02-2013, 11:39
zapewniam, że można oceniać po tym, co robią.
w tym konkretnym przypadku mieli niebywałe szczęście (zarówno organizatorzy jak i ''survivalowcy''), gdyby popełnili choćby część z tych błędów w Alpach bądź Kaukazie nie wszyscy wróciliby do domów. jedyne co na plus, to podanie namiarów gps i dość szybki telefon do ratowników, reszta to festiwal błędów.
w tym konkretnym przypadku mieli niebywałe szczęście (zarówno organizatorzy jak i ''survivalowcy''), gdyby popełnili choćby część z tych błędów w Alpach bądź Kaukazie nie wszyscy wróciliby do domów. jedyne co na plus, to podanie namiarów gps i dość szybki telefon do ratowników, reszta to festiwal błędów.