06-12-2017, 22:37
Idealna latarka to taka co nie ma zadnych trybów. Jeden włacznik, zarówka, kabel bateria. Jakos takie latarki działały mi całe dziecinstwo i były wygrzebane w piwnicy po dziadku.
Co kupię jakas na diodach to po gora roku do kosza, bo nie świeci. Bo padła elektronika i najwyzej diodę mozna wymontować.
Chcemy mieć swietna latarke?Kupujemy ZOOMa petzla i zaroweczkę z wlutowana diodą o takiej mocy jak nam potrzeba, albo i kilka 50, 100, 200Lumenów. Zmiana zarówki to max 10sek. A nie jakies tryby....
-------------------------------------------
miś
Co kupię jakas na diodach to po gora roku do kosza, bo nie świeci. Bo padła elektronika i najwyzej diodę mozna wymontować.
Chcemy mieć swietna latarke?Kupujemy ZOOMa petzla i zaroweczkę z wlutowana diodą o takiej mocy jak nam potrzeba, albo i kilka 50, 100, 200Lumenów. Zmiana zarówki to max 10sek. A nie jakies tryby....
-------------------------------------------
miś