To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Camp K2
#2
DATA RECENZJI:
01-05-2007, 09:41

MOje kije Camp K2 miały debiut w sierpniu 2005 roku w Tatrach. Od tego czasu można powiedzieć, że przeszedłem z nimi w Tatrach, Bieszczadach, Gorcach i Beskidach ok 1000pkt GOT /właśnie przeglądałem książeczkę/.
Bez kijów się nie ruszam w góry /chyba, że wyższe skaliste partie/. Mam kłopoty z kolanami stąd to przyzwyczajenie.

K2 kupiłem z 3 powodów:
- absorber - wydawał sie być bardzo dobry /miękkie mnie irytują/
- podwójna rączka - pod plastikową rączką na kiju jest gąbkowa nakładka - bardzo przydatna szczególnie przy stromym wychodzeniu - nie trzeba skracać kija
- producent zapewniał, że można wymieniać elementy.

PO kolei:
Absorber po tych prawie dwóch latach BEZ ZARZUTU. Kupując następne kije na pewno będę wybierać podobny /5/

system blokowania - bez zarzutu. Kije nigdy mi się nie złożyły. Zaciskając je mocno, nie miałem problemu z odkręceniem - nawet wilgotnych /5/

końcówka - jeśli ona jest widiowa, to ja nigdy nie byłem w górach. Końcówka jest FATALNA! Zaczęła się ścierać od pierwszej wycieczki. Dziś mam na końcach kijków takie ledwo widoczne zaokrąglone metalowe coś. /1/

możliowść dokupienia elementów - zgadzam się z poprzednikiem. Informacja na etykietce była może kiedyś prawdą, ale dziś to bajka. Jak dotrę końcówki, to reszta sprawnego kijka do wyrzucenia chyba. Mam nadzieję, że dopasuję końcówkę z innego modelu /1/

Rączka - jest plastkiowa i twarda. Dopóki się nie nauczyłem układać ręki wracałem z poprzecieraną skrórą. /2/ piankowa nakładka pod spodem jest świetnym pomysłem - jak pisałem wyżej - bardzo ułatwia życie podczas stromego podchodzenia/5/. paski parciane - bardzo marne. /2/

pokrowiec - fajnie, że producent go dołączył. Wolałbym jednak zamiast niego solidniejszy grot. /bez oceny - mogłoby go nie być/

Ogólnie jestem zadowolony, ale jeśli mogę Wam radzić - lepiej dołożyć kilkadziesiąt złotych i kupić kije, które będą miały zalety K2 oraz lepszą rączkę i naprawdę mocny grot.

Cena: 139zł /przecena z 169 to zwykłe kłamstwo sklepowe/ Moim zdaniem okazją byłoby kupić je jako przecenione ze 139zł na 109 albo mniej.

Plusy:
- piankowa rączka
- bardzo dobry absorber
- wygląd

minusy:
- grot grot i jeszcze raz grot
- twarda rączka

OCENA PRODUKTU:

Wygoda: 4/5
Wyposażenie: 4/5
Wytrzymałość: 2/5
Ogólna: 3.33/5


[Obrazek: kijki%20trekkingowe.jpg]


Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
[Recenzja] Camp K2 - przez Barsus - 24-10-2006, 20:03
RE:[Recenzja] Camp K2 - przez Teem - 24-10-2006, 20:33
RE:[Recenzja] Camp K2 - przez rumcajs - 24-10-2006, 21:28
RE:[Recenzja] Camp K2 - przez Barsus - 24-10-2006, 21:33
RE:[Recenzja] Camp K2 - przez Barsus - 25-10-2006, 16:31
RE:[Recenzja] Camp K2 - przez treewood - 26-10-2006, 06:32
RE:[Recenzja] Camp K2 - przez Rojas - 26-10-2006, 09:47
RE:[Recenzja] Camp K2 - przez Barsus - 26-10-2006, 16:44
RE:[Recenzja] Camp K2 - przez semow - 26-10-2006, 20:12
RE:[Recenzja] Camp K2 - przez Arni - 01-05-2007, 13:49
RE:[Recenzja] Camp K2 - przez semow - 27-10-2009, 21:53
RE:[Recenzja] Camp K2 - przez Barsus - 27-10-2009, 21:54
RE:[Recenzja] Camp K2 - przez samad - 27-10-2009, 21:55

Skocz do: