15-05-2010, 15:57
Witam. Przymierzam się do zakupu butów na letnie wędrówki po górach[szlakach, raczej bez podejść w skałach] ale też i miejskich asfaltach. Plan jest taki żeby były krótkie, lekkie i jak najlepiej oddychały. Ponad to fajnie jakby miały w miarę przyczepną i wytrzymałą podeszwę. Żeby było jeszcze milej chciałbym móc przebiec w nich kawałek po wertepach nie narażając zbytnio stóp. Na wydanie mam nie więcej niż 300zł.To tyle z mego ideału.
Teraz prosiłbym was o sugestie jakiego kształtu cienie mogłyby odpowiadać moim wymaganiom.
Czy kupić jakieś krótkie pseudo-trekkingowe buciki czy może rozejrzeć się za czymś do trailu. Ciekawość wzbudził we mnie ten model - http://sklep.alpinsport.pl/p/127/buty_tr...ck_09.html
Tylko czy tego typu obuwie nie okaże się zbyt miękkie, delikatne na skalne szlaki? Nie planuje zakładać ich pod ciężki plecak.
Rozglądając się za butami do chodzenia wybór ograniczyłem praktycznie do Salomonów Exit Aero i Merrelli Moab Ventilator. Z tych pierwszych zrezygnowałem po przymiarce. Pod względem wygody poniosły spektakularną klęskę w porównaniu z Merrellem, który od razu mi się spodobał. W sumie gdyby nie to, że istnieje takie coś jak NGT wziąłbym je od razu, jednak skoro mam okazję postanowiłem jeszcze zapytać i może dowiedzieć się czy istnieje dla mnie lepszy wybór.
Ponadto chodziły mi po głowie buty podejściowe. Z tego pomysłu zrezygnowałem, szukam butów które dawałyby przy przyjętej koncepcji, jak najlepszą ochronę kostki i amortyzację. Trochę też szkoda byłoby chodzić w nich po mieście. Nie wiem czy do końca słusznie wykluczyłem tego typu modele? Przyznam, że taki Berghaus Cuesta bardzo mi się podoba ale w www czytałem bardzo skrajne opinie na ich temat.
Tak więc mam nadzieję, że ktoś podejmie się odpowiedzi na któreś pytań, ewentualnie poleci jeszcze jakieś modele butów lub w ogóle przekona mnie, że błądzę a koncepcję moją trzeba zmienić. Z góry dziękuje.
Teraz prosiłbym was o sugestie jakiego kształtu cienie mogłyby odpowiadać moim wymaganiom.
Czy kupić jakieś krótkie pseudo-trekkingowe buciki czy może rozejrzeć się za czymś do trailu. Ciekawość wzbudził we mnie ten model - http://sklep.alpinsport.pl/p/127/buty_tr...ck_09.html
Tylko czy tego typu obuwie nie okaże się zbyt miękkie, delikatne na skalne szlaki? Nie planuje zakładać ich pod ciężki plecak.
Rozglądając się za butami do chodzenia wybór ograniczyłem praktycznie do Salomonów Exit Aero i Merrelli Moab Ventilator. Z tych pierwszych zrezygnowałem po przymiarce. Pod względem wygody poniosły spektakularną klęskę w porównaniu z Merrellem, który od razu mi się spodobał. W sumie gdyby nie to, że istnieje takie coś jak NGT wziąłbym je od razu, jednak skoro mam okazję postanowiłem jeszcze zapytać i może dowiedzieć się czy istnieje dla mnie lepszy wybór.
Ponadto chodziły mi po głowie buty podejściowe. Z tego pomysłu zrezygnowałem, szukam butów które dawałyby przy przyjętej koncepcji, jak najlepszą ochronę kostki i amortyzację. Trochę też szkoda byłoby chodzić w nich po mieście. Nie wiem czy do końca słusznie wykluczyłem tego typu modele? Przyznam, że taki Berghaus Cuesta bardzo mi się podoba ale w www czytałem bardzo skrajne opinie na ich temat.
Tak więc mam nadzieję, że ktoś podejmie się odpowiedzi na któreś pytań, ewentualnie poleci jeszcze jakieś modele butów lub w ogóle przekona mnie, że błądzę a koncepcję moją trzeba zmienić. Z góry dziękuje.