25-02-2007, 10:35
Mimo, że gumi kazał nam iść w góry, pozwolę sobie jeszcze tu wpisać swoje przemyślenia nt. ''testów reklamowych''.
Może warto przejść małą autolustrację i po prostu napisać, na jakiej zasadzie te towary trafiają do rąk testerów.
-Czy jest to wynik starań samych osób?Czy firm?Znajomych w branży?Obecność na targach?
-Czy w imieniu ngt? Jeśli tak, dlaczego testerami są osoby z pewnej niewielkiej grupki dobrze się znających, nie powiem adminów? Może w takim przypadku warto by zrobić małą selekcję wśród większej ilości osób z ngt, aby dany towar był testowany przez osobę, która zrobi to najpełniej (nie odejmując nikomu, ale dużo lepszy sprawdzian przejdzie koszulka termoaktywna u osoby wspinajacej się cały sezon w rejonie Moka, niż studenta, który w przerwie zajęć, czy na dwa dni po sesji wyskoczy na rower), nie piszę o sobie, choć oczywiście zazdroszczę tych windstopperów, bo ostatnio totalnie wypadłem z aktywności górskiej, dlatego tez bym się nie podjął wzięcia takiej rzeczy do testów w terenie...
jeśli to nie będzie wyjaśnione zawsze będą padały oskarżenia o megalomanię i tworzenie elit-klik i megalomanię.
-Na jakiej zasadzie firmy podają swoje rzeczy do takich testów?Czego oczekują?No i oczywista, czy nie mają, bądź czy mają jakieś ''powinowactwo'' z użytkownikami forum, bo wtedy to jawna hipokryzja,
-na wstępie powinien pojawić się rzetelny opis przedmiotów, jestem nawet skłonny zrozumieć nie podawanie nazwy i firmy.
Test/recenzja powinien pojawić się conajmniej po roku INTENSYWNEGO użytkowania, wtedy może być wiarygodny.Jeśli firma, chce mieć pełną opinię nt produktu po 2 mies. to trochę wad/zalet może nie ujawnić się w tym czasie.
Bez jasnego postawienia sprawy, niedomówienia zawsze będa wywoływać niejasności i podejrzane myśli, tak wśród osób ''sabotujących '' to forum, jak i starszych,czy nowych użytkowników.
Do najbliższego pagórka o wys pow. 200 m n.p.m. mam ponad 150 km.;), wybacz więc gumibearMarcin;)))))
-------------------------------------------
...ale to tylko moje prywatne zdanie...
Może warto przejść małą autolustrację i po prostu napisać, na jakiej zasadzie te towary trafiają do rąk testerów.
-Czy jest to wynik starań samych osób?Czy firm?Znajomych w branży?Obecność na targach?
-Czy w imieniu ngt? Jeśli tak, dlaczego testerami są osoby z pewnej niewielkiej grupki dobrze się znających, nie powiem adminów? Może w takim przypadku warto by zrobić małą selekcję wśród większej ilości osób z ngt, aby dany towar był testowany przez osobę, która zrobi to najpełniej (nie odejmując nikomu, ale dużo lepszy sprawdzian przejdzie koszulka termoaktywna u osoby wspinajacej się cały sezon w rejonie Moka, niż studenta, który w przerwie zajęć, czy na dwa dni po sesji wyskoczy na rower), nie piszę o sobie, choć oczywiście zazdroszczę tych windstopperów, bo ostatnio totalnie wypadłem z aktywności górskiej, dlatego tez bym się nie podjął wzięcia takiej rzeczy do testów w terenie...
jeśli to nie będzie wyjaśnione zawsze będą padały oskarżenia o megalomanię i tworzenie elit-klik i megalomanię.
-Na jakiej zasadzie firmy podają swoje rzeczy do takich testów?Czego oczekują?No i oczywista, czy nie mają, bądź czy mają jakieś ''powinowactwo'' z użytkownikami forum, bo wtedy to jawna hipokryzja,
-na wstępie powinien pojawić się rzetelny opis przedmiotów, jestem nawet skłonny zrozumieć nie podawanie nazwy i firmy.
Test/recenzja powinien pojawić się conajmniej po roku INTENSYWNEGO użytkowania, wtedy może być wiarygodny.Jeśli firma, chce mieć pełną opinię nt produktu po 2 mies. to trochę wad/zalet może nie ujawnić się w tym czasie.
Bez jasnego postawienia sprawy, niedomówienia zawsze będa wywoływać niejasności i podejrzane myśli, tak wśród osób ''sabotujących '' to forum, jak i starszych,czy nowych użytkowników.
Do najbliższego pagórka o wys pow. 200 m n.p.m. mam ponad 150 km.;), wybacz więc gumibearMarcin;)))))
-------------------------------------------
...ale to tylko moje prywatne zdanie...
Stare NGT było jak stary dobry narkotyk. Nowe - jak syntetyk nowej generacji - daje w czapę jeszcze mocniej ;)