14-04-2020, 19:54
Chłopaki
wszystko fajnie, ale mnie chodzi o coś w rodzaju przelicznika. Powiedzmy biegasz regularnie dystans x to możesz przejść jednorazowo dystans y. I właśnie chodzi mi Michale o fizjologię. Te 50 km to tylko czysto teoretyczny przykład, a nie rzeczywisty zamiar.
Traszan,
raczej myślę o przejściu na lekko z minimum potrzebnej wody, jedzenia i ochrony na wypadek deszczu. Wiem, że w modelowaniu sytuacji będzie miało znaczenie czy to góry, czy płaski teren. Załóżmy więc, że płaski. Ale to nie są konkretne plany tylko próba znalezienia wiedzy i podpytania czy ktoś spotkał się z takim podejściem do problemu.
Gapcio,
zdaje sobie sprawę, że te czynniki mają znaczenie. Jednak tak jak wyżej chodzi mi o fizjologię.
PS
przypomniałem sobie, że w Rzeszowie jest organizowane coś takiego jak ''Ekstremalna Droga Krzyżowa'' (sic!). Jest kilka dystansów od 40 km do koronnego ponad 100 km. Ta ostatnia trasa jest z Rzeszowa, przez pogórza do Dukli. W tym ostatnim przypadku jest kwalifikacja uczestników, którzy muszą się legitymować ukończeniem min jednego biegu na dystansie ultra...
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/
wszystko fajnie, ale mnie chodzi o coś w rodzaju przelicznika. Powiedzmy biegasz regularnie dystans x to możesz przejść jednorazowo dystans y. I właśnie chodzi mi Michale o fizjologię. Te 50 km to tylko czysto teoretyczny przykład, a nie rzeczywisty zamiar.
Traszan,
raczej myślę o przejściu na lekko z minimum potrzebnej wody, jedzenia i ochrony na wypadek deszczu. Wiem, że w modelowaniu sytuacji będzie miało znaczenie czy to góry, czy płaski teren. Załóżmy więc, że płaski. Ale to nie są konkretne plany tylko próba znalezienia wiedzy i podpytania czy ktoś spotkał się z takim podejściem do problemu.
Gapcio,
zdaje sobie sprawę, że te czynniki mają znaczenie. Jednak tak jak wyżej chodzi mi o fizjologię.
PS
przypomniałem sobie, że w Rzeszowie jest organizowane coś takiego jak ''Ekstremalna Droga Krzyżowa'' (sic!). Jest kilka dystansów od 40 km do koronnego ponad 100 km. Ta ostatnia trasa jest z Rzeszowa, przez pogórza do Dukli. W tym ostatnim przypadku jest kwalifikacja uczestników, którzy muszą się legitymować ukończeniem min jednego biegu na dystansie ultra...
-------------------------------------------
http://dasieda.blogspot.com/