Buty damskie, coś na nóżki dla kobiet

[justek_p]

Moi drodzy, zbliża się czas zakupu nowych butów w góry, bo stare są już nieźle przetyrane, i jestem przerażona ;-) teraz mam jakiś stary model Dolomitów (Flash Evo?) i spisują się całkiem nieźle w każdych warunkach, zarówno w lecie jak i w zimie w śniegu. Chodzę głownie po Tatrach (wiosna-jesień) i Beskidach (cały rok).
Problem jest taki, że po całodziennej wyciecze często puchnie mi i boli noga z tyłu w rejonie ścięgna Achillesa, a dokładniej w stronę łydki na wysokości i powyżej kostki. Robi się tam taka buła, jakby się limfa zbierała. Jest to mniej więcej na wysokość końca cholewki buta. Nie muszę pisać, jaki to koszmar założyć buty na drugi dzień w przypadku wielodniowej wycieczki :-(
Czy ktoś wie, jaka może być tego przyczyna? Na pewno obecne buty są trochę za małe, bo przy schodzeniu potrafią mnie palce boleć, więc może jak będę miała większe, to problem zniknie? Czy może to jest kwestia profilu buta w tym miejscu? A może taki już mój urok?
Co myślicie o Aku Camana albo Garmont Tundra dla kobiety? Może bardziej męski kształt cholewki pomoże na mój problem?
Przeraża mnie to, że wydam kilkaset złotych za nowe buty i dalej będę cierpieć.
---
Edytowany: 2017-02-23 12:33:07