05-01-2010, 14:18
A kto ci powiedział, że bez GTX ani rusz? Bzdura jakaś. Gore ma swoje + i -. Poczytaj dokładnie forum, jest nawet osobny watek na ten temat.
Do takiego lajtowego chodzenia ja bym się na Gore nie zdecydował, wybrał bym samą skórę. Z budżetowych to może Hanzele dla ciebie, a dla chłopaka np. Lomer New Borneo. Na nasze, polskie warunki w zupełności wam wystarczą bo o bagnie i o mokrym, wiosennym śniegu nic nie wyczytałem.
http://grappa.pl/product_info.php/manufa...c1e080e002
http://www.hanzel.pl/?p=productsList&iCa...ie-damskie
może SAMPLE 003 SK Baltra?
Buty z twoich linków to takie wzmocnione adidasy, nadają się do lasu wokół miasta, do parku zimą itp. W górach gdzie jest dużo kamieni, piargu, korzeni, błota itp. nie sprawdzą się bo są za delikatne, rozsypia się po roku. One tylko z nazwy są górskie.
Do takiego lajtowego chodzenia ja bym się na Gore nie zdecydował, wybrał bym samą skórę. Z budżetowych to może Hanzele dla ciebie, a dla chłopaka np. Lomer New Borneo. Na nasze, polskie warunki w zupełności wam wystarczą bo o bagnie i o mokrym, wiosennym śniegu nic nie wyczytałem.
http://grappa.pl/product_info.php/manufa...c1e080e002
http://www.hanzel.pl/?p=productsList&iCa...ie-damskie
może SAMPLE 003 SK Baltra?
Buty z twoich linków to takie wzmocnione adidasy, nadają się do lasu wokół miasta, do parku zimą itp. W górach gdzie jest dużo kamieni, piargu, korzeni, błota itp. nie sprawdzą się bo są za delikatne, rozsypia się po roku. One tylko z nazwy są górskie.