To forum wykorzystuje pliki cookie
To forum wykorzystuje pliki cookie do przechowywania danych logowania, danych o Twojej ostatniej wizycie, pliki cookie na tym forum śledzą również tematy, które przeczytałeś. Korzystanie z forum oznacza akceptajcę ustawień plików cookie. Możesz zmienić ustawienia plików cookie w dowolnym momencie w swojej przeglądarce.


[Recenzja] Alvika Quest
#30
Jestem użytkownikiem tych cudownych butów od jesieni 2006 roku i dzięki Bogu nie pożałowałem wówczas na nie pieniążków, bo naprawdę warto było. Miałem wtedy 16 lat i pamiętam jak trudno mi było wydać na nie wszystkie swoje oszczędności, a było tego trochę, bo kosztowały 460zł. Miałem rozmiar stopy 38, dziś mam 39 więc możliwości tej skóry są niebywałe, buty urosły razem ze mną. Myślę, że większość zamieszczonych tu opinii odnosi się do butów użytkowników, którzy nie potrafią o nie odpowiednio dbać, bo uważam produkt za niebywale wysoki jakościowo. Używam Questów na każdą wyprawę w góry, na grzyby i każdej zimy. Zrobiły ze mną tysiące kilometrów i nie ma mowy o przemakaniu. Co przedmówcy z nimi robili, że doprowadzili je do przemoczenia, nie mam bladego pojęcia...(mi się to jeszcze nie przytrafiło) wydaje mi się że to prędzej kwestia przemoknięcia od środka na skutek zapocenia, bo co trzeba w głowie mieć, żeby nubuk potraktować woskiem !? Ja swoje impregnuje jakimś tanim aerozolem z Deichmann'a (który oczywiście nie ma nić wspólnego z żadnym woskiem czy natłuszczaczem) i są idealne. Zabieg powtarzam zawsze przed zimą i w jej trakcie a oprócz tego max 2 razy w ciągu roku. Podeszwa się w zimie ślizga, to fakt ale chyba nie można mieć co do tego pretensji, bo to nie buty typowo zimowe, a skoro w moim przypadku takimi sie w dużej mierze stały i nic im to nie szkodzi to tym bardziej plus dla Questów. Zapach ze środka buta jest od lat niezmienny, no dobra po kilkudniowej wędrówce coś tam czuć, wiadomo, ale mija pare dni luźnego użytkowania i znów pachną nowością. Podeszwa jak dla mnie nieco zbyt sztywna, to jedyny mój zarzut przeciw tym butom ale i tak musze je usprawiedliwić bo jestem, że tak powiem drobnej budowy i po prostu zbyt małą mam masę, żeby podeszwa tak dobrze pode mną funkcjonowała jak w przypadku chłopa który waży 90 kg. Sytuacja poprawia się nieznacznie latem jak tworzywo zmięknie na skutek ciepła. Tak... buty o niższej numeracji powinny mieć zdecydowanie bardziej elastyczne podeszwy... czekam więc, aż producenci na to wpadną i zaczną stosować. Jeżeli chodzi o komfort użytkowania w moim przypadku sprawują się naprawdę dobrze, w życiu mnie nie otarły, nie narobiły mi odgniatów ani nic z tych rzeczy, no ewentualnie przy dłuższym ostrym podejściu delikatnie je rozsznurowuję, bo mam nogi włochate jak szympans i nie lubię tego uczucia jak mnie moje własne włosy ocierają po piszczelach. Buty jak na swoje lata i na to co przeszły są po prostu w świetnym stanie i nie mam skrupułów żeby je gorąco polecić. Podeszwa nie jest starta a skóra cholewki nie jest nigdzie odkształcona. Odciśnięte mam jedynie ślady na języku od sznurówek, ale to akurat uważam za normalne. Jakość wykonania butów kapitalna, a zaczepy na sznurówki gdybym chciał wyrwać ty chyba tylko razem ze skórą, bo są tak porządnie przymocowane. Moje mają dodatkowy zaczep na języku, uważam to za słuszne udoskonalenie modelu, a z tego co widze na zdjęciach w necie nie każde go posiadają. Jeszcze raz odradzam stosowania na Questy wosków, bo pomijając względy estetyczne, (które bez wątpienia mocno na tym ucierpią) zniszczymy raz na zawsze naturalne właściwości ''oddychające'' skóry wyprawionej na nubuk, doceńmy to, nie starając sie przerabiać jej na pseudo licowaną. Skóra w Questach i tak jest nienasiąkliwa, więc po co na siłe poprawiać coś co jest bardzo dobre. Przyznam się, że mam jeszcze inne trekingowe buty bo pokusiłem sie na pięknie wyglądające na póleczce w sklepie trekingowe Merrell'e (o ile w ogóle trekingowymi można nazwać buty tej marki) Kupiłem je miesiąc temu i wyglądają jakby miały już za sobą trzy sezony. Na pewno w góry ich nie wezme. No wyraźnie mi nie siadły i chyba właśnie dla tego mając gorycz w sercu po tym ostatnim zakupie pisze taką piękną reklamę niezawodnym Questom Alviki. No ale nie miałbym odwagi inaczej o nich napisać jak tylko lawinę pochwał bo służą mi juz niezawodnie 5,5 roku. Sprawdzają się w każdych nie arktycznych warunkach, są klasycznego nie futurystycznego kroju po prostu piękne. Polecam z czystym sumieniem

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
[Recenzja] Alvika Quest - przez Michał S. - 17-10-2005, 13:41
RE:[Recenzja] Alvika Quest - przez rumcajs - 17-10-2005, 15:18
RE:[Recenzja] Alvika Quest - przez Doczu - 17-10-2005, 19:13
RE:[Recenzja] Alvika Quest - przez Doczu - 17-10-2005, 19:19
RE:[Recenzja] Alvika Quest - przez Michał S. - 17-10-2005, 20:25
RE:[Recenzja] Alvika Quest - przez zlewozmywak - 17-10-2005, 21:31
RE:[Recenzja] Alvika Quest - przez chróściel - 17-10-2005, 22:12
RE:[Recenzja] Alvika Quest - przez nowyyy - 17-10-2005, 23:00
RE:[Recenzja] Alvika Quest - przez wagon - 18-10-2005, 08:01
RE:[Recenzja] Alvika Quest - przez czis - 18-10-2005, 10:00
RE:[Recenzja] Alvika Quest - przez Marek - 18-10-2005, 14:12
RE:[Recenzja] Alvika Quest - przez muki - 08-11-2005, 15:49
RE:[Recenzja] Alvika Quest - przez wsw - 04-02-2006, 18:39
RE:[Recenzja] Alvika Quest - przez wsw - 14-02-2006, 12:46
RE:[Recenzja] Alvika Quest - przez Doczu - 14-02-2006, 14:37
RE:[Recenzja] Alvika Quest - przez wsw - 14-02-2006, 20:10
RE:[Recenzja] Alvika Quest - przez wsw - 14-02-2006, 20:13
RE:[Recenzja] Alvika Quest - przez atanor - 14-02-2006, 22:12
RE:[Recenzja] Alvika Quest - przez Doczu - 15-02-2006, 07:31
RE:[Recenzja] Alvika Quest - przez Doczu - 15-02-2006, 16:00
RE:[Recenzja] Alvika Quest - przez kasia - 16-10-2006, 12:17
RE:[Recenzja] Alvika Quest - przez vick - 16-10-2006, 12:46
RE:[Recenzja] Alvika Quest - przez Gremlin - 20-01-2009, 12:55
RE:[Recenzja] Alvika Quest - przez WSW - 20-01-2009, 12:56
RE:[Recenzja] Alvika Quest - przez Hali - 20-01-2009, 12:56
RE:[Recenzja] Alvika Quest - przez Marek J - 20-01-2009, 12:57
RE:[Recenzja] Alvika Quest - przez mpie - 20-01-2009, 12:58
RE:[Recenzja] Alvika Quest - przez samad - 20-01-2009, 12:59
RE:[Recenzja] Alvika Quest - przez Mateusz - 28-11-2009, 16:20
RE:[Recenzja] Alvika Quest - przez Bartek - 22-03-2012, 01:44

Skocz do: