04-10-2005, 16:19
Witam wszystkich b serdecznie (kolege z rowniez)
Do wystartowania tego tematu sprowokowala mnie nieco niedzielna dyskusja. Zeby wszystko bylo jasne wyjasnie, ze nie jeste przeciwnikiem tzw. skorup sam uzywam tego typu obuwia jezeli warunki mnie do tego zmuszaja (temperatura a takze ilosc dni, ktora spedzam w gorach.) Zgadzam sie tez z kolegami, ktorzy twierdza ze ''skorupy'' sa bardziej stabilne ale czy ta stabilnosc zawsze pomaga podczas wspinania? Jezeli lodu mamy tak z 0,5 m to napewno tak, ale gdy warstwa lodu jest cienka to ja preferuje buty w ktorych mozna dokladniej , bardziej czujnie postawic noge na stopniu lub go wykonac. To jest troche jak z kilofem, jest to dobre narzedzie ale do przybicia portretu babci na scianie trudno go uzyc... Wielu kolegow zauwazylo rowniez, ze w Tatrach wiekszosc wspinajacych uzywa skorup. Coz Tatry nie sa jedynymi gorami w Europie, podczas ubieglorocznego pobytu w Rjukan (dla tych ktorzy nie siedza w temacie jest to mekka wspinania po lodzie - jedno z ulubionych miejsc samego Will Gadd'a) nie zauwazylem wielu obutych w skorupy. A powinno ich byc mnogo jezeli w skorupach jest latwiej bo drogi tam syte. Podobnie sprawa przedstawia sie Alpach.
Oczywiscie nie wszystko zloto co...
Nie wszystkie buty skorzane sa sobie rowne wiem ze la sportiva a takze scarpa produkuja swietne buty do wspinaczki po lodzie co do innych wytworcow nie wiem, nie probowalem.
Zapraszam do dyskusji i mam nadzieje ze tym razem obejdzie sie bez personalnych napasci.
-------------------------------------------
Paul ''The Leatherface'' Zawrat
Do wystartowania tego tematu sprowokowala mnie nieco niedzielna dyskusja. Zeby wszystko bylo jasne wyjasnie, ze nie jeste przeciwnikiem tzw. skorup sam uzywam tego typu obuwia jezeli warunki mnie do tego zmuszaja (temperatura a takze ilosc dni, ktora spedzam w gorach.) Zgadzam sie tez z kolegami, ktorzy twierdza ze ''skorupy'' sa bardziej stabilne ale czy ta stabilnosc zawsze pomaga podczas wspinania? Jezeli lodu mamy tak z 0,5 m to napewno tak, ale gdy warstwa lodu jest cienka to ja preferuje buty w ktorych mozna dokladniej , bardziej czujnie postawic noge na stopniu lub go wykonac. To jest troche jak z kilofem, jest to dobre narzedzie ale do przybicia portretu babci na scianie trudno go uzyc... Wielu kolegow zauwazylo rowniez, ze w Tatrach wiekszosc wspinajacych uzywa skorup. Coz Tatry nie sa jedynymi gorami w Europie, podczas ubieglorocznego pobytu w Rjukan (dla tych ktorzy nie siedza w temacie jest to mekka wspinania po lodzie - jedno z ulubionych miejsc samego Will Gadd'a) nie zauwazylem wielu obutych w skorupy. A powinno ich byc mnogo jezeli w skorupach jest latwiej bo drogi tam syte. Podobnie sprawa przedstawia sie Alpach.
Oczywiscie nie wszystko zloto co...
Nie wszystkie buty skorzane sa sobie rowne wiem ze la sportiva a takze scarpa produkuja swietne buty do wspinaczki po lodzie co do innych wytworcow nie wiem, nie probowalem.
Zapraszam do dyskusji i mam nadzieje ze tym razem obejdzie sie bez personalnych napasci.
-------------------------------------------
Paul ''The Leatherface'' Zawrat