25-03-2010, 19:51
jak już pisałem, rower za 2k ma lepsze komponenty (głównie amor i korby w sumie) i prawdopodobnie lżejsza (cieniowana) ramę.
a amor rzecz ważna - co mi po amorze który ugina się jedynie po wjechaniu 20 km/h na krawężnik? :) ale masz rację, że w 95% przypadków rowery za 4k i więcej to snobizm ;)
też się właśnie zbieram żeby starego górala ogarnąć i też mieć rower na miasto :)
może i offtop ale jak ktoś przeczyta to może sobie wyrobi jakieś zdanie o rowerach za 1,2 i 10k zł ;)
a amor rzecz ważna - co mi po amorze który ugina się jedynie po wjechaniu 20 km/h na krawężnik? :) ale masz rację, że w 95% przypadków rowery za 4k i więcej to snobizm ;)
też się właśnie zbieram żeby starego górala ogarnąć i też mieć rower na miasto :)
może i offtop ale jak ktoś przeczyta to może sobie wyrobi jakieś zdanie o rowerach za 1,2 i 10k zł ;)