02-06-2005, 14:50
To jeszcze ja się dorzucę. Od roku jeżdżę na ''crossie'' meridy. Kosztował co prawda 1500 (po ostrym targowaniu się), osprzęt acera i altus, ale wystarcza mi zupełnie. Świetnie sie sprawdza na kilkudniowych wyprawach - góry, Jura, asfalt, przeżył wszystko. Dla odmiany mój chłopak miał klasycznego górala, po paru wyprawach po 100 km dziennie, przerzucił się na 28 cali.
-------------------------------------------
Tychy-Kraków-Ojców-Olkusz-Tychy
-------------------------------------------
Tychy-Kraków-Ojców-Olkusz-Tychy